Ile Jesteś wstanie wyrazić słowami? Czy potrafisz opisać swoje najskrytsze marzenie? A jeżeli mógłbyś powiedzieć tylko Mamo, Tato , tak , nie; czy udzieliłbyś odpowiedzi? Otóż poznałem cudowną , siedmioletnią dziewczynkę , która to potrafi. Ma na imię Iza. Choć  na  początku była nieśmiała i Jej śliczny labrador broni Jej przed obcymi to  nawiązaliśmy ze sobą przyjazny kontakt. Jak każde dziecko Izunia lubi oglądać bajki, układać puzzle, bawić się z psem. Jednak  Jej marzenie to prawidłowe chodzenie i mówienie. Skąd wiem, że mata do tańczenia i mikrofon bezprzewodowy (ze względów bezpieczeństwa - sugestia rodziców ) urzeczywistni Jej marzenie? Widziałem to w Jej oczach, gdy miała niedziałający mikrofon w ręku i chciała do niego śpiewać. Gdy zabrała mnie i wolontariuszkę Kalinę do swojego pokoju, żeby posłuchać muzyki i tańczyć.  Wreszcie nabrałem pewności, gdy potwierdziła swój wybór patrząc na obrazki mat i mikrofonów w Internecie.

            Jej Rodzice pragną równie mocno tego spełnienia. Nasza wizyta była dla Nich jak i dla nas wolontariuszy niepowtarzalnym przeżyciem. Przygotowali nam przepyszny obiad , który zrekompensował trud podróży. Za co serdecznie dziękuję. 

            Po spotkaniach z Marzycielami mam zawsze jedno uczucie i  nie inaczej było tym razem. Bardzo chciałem spełnić marzenie Izy  teraz, zaraz. Jednak bez Ciebie nie dam rady. Zaadoptuj to marzenie jeżeli tylko sam marzysz, bo dobro naprawdę wraca.            

Moje drugie spotkanie z Izą było znów powodem do radości. Tym razem jednak wyjątkowo, bo mogłem być świadkiem spełnienia Jej marzenia. Miało to miejsce w sobotnie popołudnie , gdy do domu Marzycielki zapukała Pani Sylwia z Panem Dariuszem. W pięknie opakowanych prezentach przynieśli ze sobą matę do tańczenia i mikrofon. Dla Izy było to wielkim zaskoczeniem. Po rozpakowaniu podarunku Pani Sylwia tłumaczyła marzycielce obsługę urządzeń. Po krótkim instruktarzu można było rozpocząć zabawę. Iza zaprosiła gości do swojego pokoju. Tańcząc na macie z mikrofonem w ręku bawiła się ze szczerym uśmiechem na twarzy. Ale to nie koniec atrakcji, jakie przygotowała Pani Sylwia dla Izy. Wśród prezentów znalazł się również przepiękny strój sceniczny. Przebranie sprawiło , że Iza mogła się poczuć jak prawdziwa gwiazda muzyki i tańca. Niespodziankę przygotował sama Marzycielka, ponieważ ubrała Panią Sylwię w kapelusz i kolorowe szale, żeby w dwoje mogły się bawić.
Rodzice Izy przygotowali dla gości pyszny poczęstunek, za który serdecznie dziękuję.
Spełnienie marzenia dziecka jest również powodem szczęścia dla całej rodziny. Czułem tę radość bijąc z twarzy Taty i Mamy Izunii oraz Przyjaciela domu. Ciekawe, że spełniając jedno marzenie można tak pozytywnie wpłynąć na inne osoby. Dla Pani Sponsor też była to ogromna satysfakcja , którą nie wykluczyła powtórzyć. Dlatego zachęcam każdego, kogo poruszyła historia Izy do wyszukania w naszej poczekalni dziecka , któremu może pomóc spełnić marzenie. Podzielmy się dziecięcym marzeniem :)