Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2007-04-14
Nasz plan na środowe popołudnie był następujący : spotkać sie z naszym marzycielem Piotrusiem i poznać jego upragnione marzenie. Nic nie mogło nas powstrzymać.
Dwunastoletni Piotruś mieszka w Krakowie także nie mięliśmy jakichś większych problemów z dotarciem pod jego mieszkanie . Dzwonek ... i drzwi otworzyła nam jego przesympatyczna mama.
Poznaliśmy również tatusia Piotrusia i jego brata no i oczywiście najważniejszą w tym dniu dla nas osobę Piotrusia.
Piotruś nie zastanawiając sie długo stwierdzili, ze jego największym marzeniem jest ….. :
laptop z dostępem do Internetu.
Marzenie Piotrusia bardzo pasowało do lodołamacza którego mu wręczyliśmy tj. grę komputerową.
Mamy nadzieje iż niedługo Piotruś zagra w nią na swoim nowym laptopie. Zrobimy co w naszej mocy żeby stało się to jak najszybciej.
spełnienie marzenia
2007-05-21
Nadszedł dla nas ten upragniony dzień ... spełnienie marzenia Piotrusia. Mamy już laptopa więc nie pozostaje nam nic innego jak zawieść go prawowitemu właścicielowi.
Jak powiedzieliśmy tak tez zrobiliśmy.
W poniedziałek po południu stawiliśmy się w mieszkaniu Piotrusia, który w ogóle się nas nie spodziewał. Rodzice marzyciela postanowili, że najlepiej będzie jeśli zrobimy mu niespodziankę
Piotruś od dawna już nie mógł doczekać się swojego laptopa wiec gdy nas zobaczył z zielonymi pudełkami jego radość była ogromna pudełkami. Z początku zaczął niemiało rozpieczętowywać zielony papier , ale szybko się rozkręcił i po chwili zdjął ostatnią chroniącą folię z nowiutkiego czarnego laptopa.
Trzeba przyznać że zdarzył nam się mały eksces przy pierwszym włączaniu
Zapomnieliśmy hasła do programu operacyjnego … szybko jednak poradziliśmy sobie z tym problemem i Piotrus mógł już w pełni cieszyć się jego nowym komputerkiem
i wypróbować na nim nowe gry
Szczęśliwi szczęściem Piotrusia pożegnaliśmy się z Naszym Marzycielem i jego rodzinką i wróciliśmy do domu .