Od progu serdecznie powitała nas cała rodzina Marzyciela. Przemek oczekiwał nas z niecierpliwością, gdyż wiedział doskonale z jaką misją się zjawiamy. Chłopiec okazał się być bardzo sympatyczny, a zarazem pogodny i uśmiechnięty. Jednogłośnie zadecydowaliśmy, że zasłużył na lodołamacza, z którym przyjechaliśmy czyli na planszową grę EURO 2012.Prezent wbrew naszym obawom ,że  już taką grę posiada okazał się być trafionym . Przemek chętnie z nami rozmawiał, opowiadał o szkole, swoich pasjach jakimi są piłka nożna i wędkarstwo. Marzyciel wraz z całą rodziną uwielbiają wędkować, zdarza się nawet organizować zawody, które wygrywa… mama!

Nadszedł w końcu ten magiczny czas by zadać kluczowe pytanie: Jakie jest Twoje największe na świecie marzenie? Marzyciel bez dłuższego zastanowienia zdradził nam ,że mimo ,że ma własne stawy marzy o dużym akwarium w domu z pełnym wyposażeniem. Jest to piękne marzenie, które odzwierciedla zainteresowania chłopca i bez wątpienia jego spełnienie wywoła mnóstwo radości i uśmiechu na twarzy. Przemek nie ukrywał ,że bardzo również chciałby się spotkać z bramkarzem polskiej reprezentacji w piłce nożnej-Przemysławem Tytoniem co uczyniliśmy marzeniem awaryjnym. Bardzo miło się rozmawiało, jednak musieliśmy dalej wyruszyć z naszą misją odkrywania marzeń.

Nadszedł dzień spełnienia marzenia Przemka. Dokładnie 29.06 pojechaliśmy do niewielkiej miejscowości,gdzie czekał na nas z rodzicami. Spokojna okolica do której dotarliśmy zauroczyła nas swoją świeżością . W godzinach około południa byliśmy już na miejscu. Przemek jest chłopcem bardzo energicznym, radosnym. Jak tylko usiedliśmy w pokoju pokazywał nam zdjęcia z wycieczek, następnie graliśmy w x box. Ponieważ gra wymaga zręczności oraz dużej aktywności to właśnie dzięki niej Przemek odzyskał sprawność po wyczerpującej walce z chorobą. Największą uwagę zwróciła motywacja oraz chęć działania i ciekawość jaką chłopiec potrafi zarażać wszystkich dookoła. 

Jego marzeniem było akwarium z rybkami. Czekaliśmy więc około godziny na przybycie osób odpowiedzialnych za dostarczenie marzenia. Wreszcie przyjechali. Akwarium zostało ustawione na półce w pokoju gościnnym. Razem z Przemkiem, jego rodzicami przyglądaliśmy jak akwarium zapełnia się najpierw piaskiem, później wodą, a na samym końcu rybkami, które wpuszczał sam Przemek.
Po spotkaniu wróciliśmy bogatsi o wspomnienia oraz zadowoleni ze spełnienia marzenia . Wiemy, że każdy z nas oprócz życia własnego powinien dbać o inne, ponieważ życie tylko dla siebie jest pozbawione radości.

Z całego serca dziękujemy Sponsorom !!! Ludziom bez których marzenie Przemka nie spełniłoby się!