Moim marzeniem jest:
Pan Kamil
pierwsze spotkanie
2012-12-18
W deszczowe popołudnie wybrałyśmy się do szpitala, aby poznać marzenie Natalii. Marzycielka- sympatyczna, otwarta, rezolutna 11-latka przywitała nas z uśmiechem i zdziwieniem na twarzy. Nie wiedziała kim jesteśmy i dlaczego przyszłyśmy właśnie do niej. Pierwsze lody pomógł przełamać nam Józio- ogromny pluszowy pies, którego ze sobą przyniosłyśmy. Natalia w tym dniu wychodziła do domu i z niecierpliwością czekała na rodziców, ale mimo to udało się nam poznać jej największe marzenia. Bardzo kontaktowa, sama nas zagadywała, twierdziła nawet że nie potrafi rysować. Po krótkiej zachęcie wzięła kredki do ręki i stworzyła piękne rysunki przedstawiające jej marzenia. Było spotkanie z Dodą, na jeden dzień chciała zostać modelką, pojechać do Paryża i otrzymać różową konsolę PSP. To największe i najbardziej oczekiwane to różowa konsola PSP.
Natalio życzymy Tobie dużo uśmiechu i pogody ducha na co dzień.
Jeśli chcesz pomóc spełnić to marzenie odezwij się lub napisz do Oli tel. 660547658, mail ola.flisik@gmail.com lub do Weroniki tel. 664543981, mail cybermychaw@wp.pl
spełnienie marzenia
2013-08-11
Nie można wyobrazić sobie piękniejszego dnia na spełnienie marzenia, niż dzień urodzin Dziecka. My mieliśmy taką szansę :) Ale od początku...
Marzeniem Natalii - superbohaterki z Włocławka - było różowe PSP. Tak, dokładnie taki kolor. Czy wiecie Państwo, że w Polsce znalezienie różowego sprzętu graniczy z cudem? Ale to nie problem dla naszych Aniołów! Wspaniały Darczyńca, pan Kamil spod Bydgoszczy, nie tylko ufundował dla Natalii konsolę oraz kilka gier do kompletu, ale też sprowadził różową obudowę do PSP aż z zagranicy! Dziękujemy!
Tak jak wspomnieliśmy, wybraliśmy nie przypadkowo dzień 11.08 jako datę spełnienia marzenia. Tego dnia bowiem Natalia miała urodziny! Było to dla niej ogromne zaskoczenie. Pomimo szoku i szczęścia z wypiekami na twarzy oglądała swój prezent, który dodatkowo zaopatrzony był w komplet gier. Szczęściu nie było granic. Temu wszystkiemu towarzyszył jeszcze jeden bardzo ważny członek zespołu - mały york, który był cudownym prezentem od rodziców na zeszłoroczne urodziny. Podczas zdmuchiwania świeczek (tutaj na pewno Natalka pomyślała nowe, super marzenie) poznaliśmy pozostałych członków rodziny oraz żółwia - wielkiego wędrownika! Wszyscy wiedzieliśmy jedno - to są urodziny pełne spełnionych marzeń!