Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-12-11
Spotkania z marzycielami to dla wolontariuszy niezywkłe i wyczekiwane przeżycie. Są szansą na odkrycie nowego, fascynującego marzenia, ale przede wszystkim są okazją do spotkania niepowtarzalnych osób, które są tak bardzo różne, ciekawe i mające swój własny wewnętrzny świat, który porządkuje ich system wartości, oczekiwań i marzeń. Monikę poznaliśmy w poniedziałek. Jak na czternastoletnią dziewczynkę okazała się niebywale dojrzałą, pewną siebie i bardzo otwartą na nowych ludzi i rozmowę osobą. Pasjonuje ją muzyka. Nasza czwórka słuchała jej jak zaklęta, gdy opowiadała o swoim ulubionym zespole One Direction. I choć wielu z Nas po raz pierwszy slyszało tę nazwę, to Monika szybko uzupełniła Naszą niewiedzę. Jest prawdziwą fanką, zna piosenki po angielsku, kolekcjonuje oryginalne płyty i ma wiele gadżetów z wizerunkiem swoich idoli. Jednak to, co jest jej największym marzeniem wcale nie odnosi się do świata rzeczy materialnych. Marzy, by móc pewnego dnia wysłuchać piosenek swojej ukochanej grupy na żywo, by być na koncercie i realnie przeżywać to, co daje jej ich muzyka. Jest to naprawdę piękne marzenie, którego spełnienie
z pewnością dałoby dziewczynce wiele radości, siły i chęci, by dalej podążać ścieżką wyznaczonych sobie celów. Dlatego z wielką nadzieją oczekujemy, że z pomocą ludzi o wielkim sercu, szybko uda Nam się zrealizować marzenie Moniki.
spełnienie marzenia
2013-05-11
Światła gasną. Zapada cisza. Siedemnastotysięczna widownia jak ocean przyozdobiony w kolorowe światła zdaje się płynąć. Obok mnie Monika, która cichutko powtarza: „Zaraz ich zobaczę…”. Ogromny uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Nareszcie nadszedł ten dzień. Wyczekiwany przez Naszą Marzycielkę z niegasnącą wiarą. Za chwilę to, o czym tak gorąco śniła po prostu się spełni. Czy to naprawdę się dzieje? Ogromy huk, wybuch swiateł, eksplozja emocji i energii i lawina radości dociera do nas ze wszystkich stron. Pięciu młodych chłopaków - członków zespołu One Direction wychodzi na scenę. Monika skacze uradowana, krzyczy, uśmniecha się. To właśnie o ten moment chodziło. Wyraz jej twarzy powiedział mi wszystko. Spełniliśmy marzenie Moniki. Zobaczyła na żywo swoich idoli. Zaśpiewała wraz z nimi ulubione piosenki. Wspaniałe uczucie. I przychodzi wewnętrzny spokój. Udało się. Znów dzięki pracy Naszych wolontariuszy i wsparciu sponsorów kolejne dziecko uroniło łzy radości urzeczywistniając swoje marzenie. Ten dzień pozostanie w Monice na zawsze. Jestem tego pewna, byłam naoczynym świadkiem przeżywanych przez nią emocji. Spędziłyśmy wspaniały dzień w Berlinie. Spróbowałyśmy typowego berlińskiego jedzenia, dzięki bezinteresownej pomocy pani Paulinie udało Nam się zwiedzić najsłynniejsze miesca w centrum Berlina. Poznałyśmy trochę historii tego miasta, odwiedziłyśmy miejsca spotkań mieszkańców. Usłyszałyśmy ciekawe historie na temat sztuki i architektury, a wszystko to zostało zwięczone tym wspaniałym wydarzeniem. Życzymy Monice, by zawsze wierzyła, że marzenia się spełniają i nigdy z nich nie rezygnowała. Jestem pewna, że kolejne koncerty już wkrótce … .
Raz jeszcze serdecznie dziękujemy osobom, które pomogły w spełnieniu marzenia Moniki, sponsorom: sponsorom anonimowym, Pani Paulinie za możliwość zwiedzenia Berlina oraz Firmie Interglobus Tour za przejazd na koncert One Direction.