Moim marzeniem jest:

PlayStation3

Nikola, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Uczniowie Gimnazjum im. Wł. St. Reymonta w Kleszczowie

pierwsze spotkanie

2012-10-20

Nasza kolejna Marzycielka to przesympatyczna sześciolatka, Nikola. Odwiedziłyśmy Ją z Elą i Klaudią w pewne bardzo pogodne sobotnie popołudnie.

Powitała nas Mama Nikoli. Dziewczynka, poinformowana o naszym spotkaniu, czekała na nie z niecierpliwością. Okazała się być niezwykle rozmowną i pogodną kilkulatką. Wielką radość sprawił Jej lodołamacz w postaci zabawek "Pet shop". Dowiedziałyśmy się też, że Nikola bardzo lubi chodzić do szkoły, a Jej ulubionym przedmiotem jest plastyka – uwielbia rysować. Inne szkolne zajęcia też nie sprawiają jej problemu, dziewczynka jest pilną uczennicą

Najważniejsza kwestia – marzenie Nikoli – nie była trudna do rozwiązania. Jest nim bowiem PlayStation3 – gra, w której Nikola wreszcie będzie mogła pokonać brata.

Mamy nadzieję, że z pomocą życzliwych ludzi marzenie to zostanie spełnione jak najszybciej.

spełnienie marzenia

2013-05-17

Uśmiech dziecka to dla dorosłej osoby wspomnienie własnego, często beztroskiego dzieciństwa. W chwilach zwątpienia patrzenie na radość małego człowieka bardzo pomaga nam, ludziom dorosłym, którzy często zapominają, jak to jest być dzieckiem. Zabiegani, w wirze załatwiania własnych spraw i problemów, za bardzo skupiamy się na sobie. Tym samym możemy stracić wiele tego, co najcenniejsze. Realizując własne aspiracje, marzenia, na których nam zależy, często nie myślimy o innych. Fundacja Mam Marzenie potrafi zmienić punkt patrzenia, przenieść go z jednego na drugi, bardziej cenny.

W piątek razem ze Sponsorkami, tj. Panią Iloną i Agnieszką, oraz dziećmi z gimnazjum i dwójką wolontariuszy spełniliśmy marzenie Nikoli - PlayStation 3 - dziewczynki niezwykle delikatnej i bardzo sympatycznej. W łódzkiej Manufakturze, dzięki uprzejmości Arena Laser Games, mogliśmy razem z nią rozpakowywać grę, o której marzyła. Szczególnie pomogli w tym gimnazjaliści, którzy świetnie obsługują najnowsze gry, dziewczynka już po kilku minutach opanowała reguły zabawy.

Wspólnym zdjęciom, uśmiechom i podziękowaniom nie było końca. Oprawą marzenia było odwiedzenie Eksperymentatorium, gdzie wszyscy świetnie się bawiliśmy. Najbardziej jednak pozostał w mojej pamięci uśmiech dziecka. Podziwiam mamę dziewczynki, którą poznałam. Jej zaangażowanie i determinacja, które zakrywają być może zmęczenie, siła wewnętrzna, która bardzo pomaga w życiu. Przekonujemy się w takich chwilach, że to nie sytuacja, lecz podejście człowieka do niej kształtuje nas – ludzi dorosłych.