Moim marzeniem jest:
Koncert "Magiczna Moc Marzeń"
pierwsze spotkanie
2012-11-17
Moi drodzy. Opowiem Wam dziś bajkę o sześcioletniej Oliwce i jej przyjaciołach. Usiądźcie wygodnie w fotelach i posłuchajcie…
Nieopodal gór, w jednym z mieszkań w Bielsku-Białej miała swoje maleńkie królestwo pewna niezwykle sympatyczna dziewczynka. Otaczali ją przyjaciele – mamusia, tatuś, miś Benio, rybka Dorotka oraz grupa niewidzialnych wróżek-Towarzyszek. Nasza bohaterka dbała o swoich przyjaciół a oni o nią. Wszyscy bowiem wiedzieli, że przyjaźń jest najważniejsza i pomaga przetrwać nawet najtrudniejsze chwile.
Przyjaciele rozumieli się bez słów, dlatego któregoś dnia zauważyli, że Oliwka skrycie o czymś marzy… Zobaczyli to rodzice dziewczynki, powiedzieli misiowi Beniowi, a ten z kolei przekazał nowinę rybce Dorotce. „Potrzebna jest pomoc wróżek” – stwierdzili wszyscy zgodnie. Towarzyszki, które często pojawiały się w pokoju Oliwki uznały jednak, że choć bardzo kochają dziewczynkę to nie mają mocy spełniania najskrytszych pragnień. Na świecie są jednak ich przyjaciółki – wróżki Realizatorki Marzeń, które specjalizują się właśnie w tym. „W krainie wróżek jest troszkę tak jak w społeczeństwie ludzi – każdy zajmuje się czymś innym, bo posiada inną umiejętność” – powiedziały Towarzyszki. „Poza tym każde dziecko ma przypisaną konkretną grupę wróżek - Realizatorek Marzeń. Przypadkowo spotkana wróżka nie będzie miała mocy spełnienia marzenia Oliwki” – podsumowały wróżki Towarzyszki. „Niedobrze. Jak mamy znaleźć tę właściwą, magiczną osóbkę - Realizatorkę Marzenia właśnie naszej Oliwki?”- zasmucili się przyjaciele dziewczynki. „Pomogą Wam ludzie z Fundacji Mam Marzenie”- podpowiedziały Towarzyszki. „Oni spotkali już niejedną grupę Realizatorek Marzeń”- dodały.
Tak też się stało. W pewne sobotnie popołudnie do drzwi Oliwki zapukali wolontariusze Fundacji. Na dowód swoich kontaktów z wróżkami Towarzyszkami przynieśli ze sobą zestaw klocków Lego. Skąd, jeśli nie od wróżek, mogli wiedzieć, że dziewczynka uwielbia układać te właśnie klocki?
Oliwka wręczyła wolontariuszom obrazek, mówiąc, że przedstawia on „największe marzenie świata”. Zdradźmy zatem ten sekret. Niech nie będzie już dla Was tajemnicą, co zostało pięknie namalowane przez bohaterkę naszej bajki. Oliwka narysowała różowy laptop z różową myszką i naklejką przedstawiającą jednego z bohaterów kreskówki „My Little Pony” – fioletowego kucyka o imieniu Twilight Sparkle. Wolontariusze obiecali, że ze wszystkich sił będą szukać wróżek – Realizatorek Marzeń Oliwki z Bielska. Dziewczynka spoglądając w okno podpowiedziała im, że wróżki są pewnie gdzieś tam, w oddali. „Może jedna z nich zgubiła różdżkę, lata w powietrzu i jej szuka, dlatego jeszcze nie przyszła?”- stwierdziła rezolutnie dziewczynka.
A teraz drodzy Czytelnicy spójrzcie wokół. Wróżki Realizatorki Marzeń są bardzo zapracowane i nieraz przez roztrzepanie albo zwykłą nieuwagę gubią swoje różdżki. Rozejrzyjcie się dokładnie. Może właśnie obok Ciebie leży różdżka wróżki - Realizatorki Marzenia Oliwki? Jeśli tak – nie bój się, bo to wyróżnienie. Podnieś ją i poczuj jak to jest mieć magiczną moc spełniania czyichś najskrytszych marzeń. Zobaczysz, to uczucie, którego nigdy nie zapomnisz!