Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-11-11
W słoneczną niedzielę wraz z Robertem wybraliśmy się do Jodłowej gdzie mieszka nasza Marzycielka Kinga. Zostaliśmy ciepło przyjęci przez mamę Kingi. Od razu przystąpiliśmy do zabawy w grę, gdzie naszym celem było rozpoznawanie kształtów obrazków, które schowane były w specjalnym worku. Zabawy przy tym było sporo, kiedy okazywało się że typowaliśmy konkretny kształt obrazka, a
wyciągaliśmy z worka coś innego. Podczas zabawy Kinga powiedziała nam swoje marzenie. Marzy o laptopie, dlatego, że jej komputer, który do tej pory miała, zepsuł się. To jest jej marzenie już od dłuższego czasu, tym bardziej że laptop bardzo przydałby się jej do nauki.
Kingo, obiecujemy, że zajmiemy się tym marzeniem.
Relacja: Ewelina
Fotografie: Robert
spełnienie marzenia
2013-04-28
Robert, Ania i Ewelina razem w niedzielę jadą do Kingi, która nie spodziewa się, że będzie miała spełnione marzenie. Kinga marzyła o laptopie, o własnym laptopie, na którym mogłaby pisać swoją książkę. Jak nas zapewniła za jakiś czas będziemy ją trzymać w rękach i czytać! Kiedy weszliśmy do domu, Kinga od razu nas poznała. Otrzymała od nas laptopa i jak sama przyznała zaniemówiła, że się udało zrealizować to marzenie. Sama rozpakowała pudełko, również samodzielnie podłączyła wszystkie kabelki. Laptop działa! Kinga może zacząć pisać swoją powieść. Trzymamy kciuki i liczymy na egzemplarz z autografem! Jak tylko książka stanie się bestsellerem, prosimy wspomnieć o nas - wolontariuszach Fundacji Mam Marzenie.
Relacja i fotografie: Ewelina