Moim marzeniem jest:

Zielony laptop

Dominik , 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • : Zen Sushi Bar & Japanese Restaurant, Masakazu Miyanaga, Frugo, Klocki24.com

pierwsze spotkanie

2012-11-11

Pomimo, iż to już prawie połowa listopada to niedzielne popołudnie okazało się być dosyć wyjątkowe. Nie tylko za sprawą ładnej pogody, ale dzięki nowemu Marzycielowi, którego mieliśmy okazję poznać. Dominik, bo tak ma na imię 4 letni Marzyciel, podobno wyczekiwał nas już od rana. Uśmiech na twarzy Dominika był dowodem na to, że całkiem spodobał mu się lodołamacz, którym był jeep zdalnie sterowany. Jak się chwilę później okazało, chłopiec ma ich spora kolekcję, ponieważ są to jego ulubione zabawki (dzięki zdalnie sterowanej policji można nawet urządzać pościgi!). po zabawie nadszedł czas na rozmowę. Ledwo zdążyliśmy opowiedzieć o Marzeniach Dominikowi, a on już w połowie powiedział nam o swoim Marzeniu. Jego największym Marzeniem jest laptop. Po co? Na takim laptopie można grać oczywiście, no i do tego oglądać bajki. Jakie? Oj wszystkie! Dominik je wprost uwielbia! Jedną z jego ulubionych jest o lokomotywie Tomku. Ale wracając do Marzenia.. To nie jakiś zwykły laptop mu się marzy, ale koloru zielonego, ponieważ to jego ulubiony kolor. Aby sprawdzić czy Dominik jest pewien swojego Marzenia zadaliśmy mu jeszcze kilka pytań i.. No i bez zmian. Jego Marzenie to właśnie zielony laptop, który z pewności umili mu czas!

Wszyscy mamy nadzieję, że wkrótce uda nam się spełnić Marzenie Dominika!

spełnienie marzenia

2013-01-28

Zanim jeszcze zdążyłyśmy dojść do sali, na której znajdował się Dominik dowiedziałyśmy się, że oczekuje nas od samego rana. To bardzo miłe być tak długo wyczekiwanym gościem, ale zaraz… Hmm.. No tak. To przecież dzień, w którym spełni się jego Marzenie. Pomimo, iż Dominik był trochę zmęczony nic nie stanęło na przeszkodzie w spełnieniu jego Marzenia jakim był zielony laptop. Nie dał zbić się z tropu, ze mamy dla niego misia czy lalkę. Od razu się domyślił, że w jednym z pakunków, które trzymałyśmy znajduje się jego Marzenie. Mama pomogła mu rozpakować prezenty i gdy okazało się, że w środku dodatkowo znajduje się jego ulubiona bajka „Tomek i przyjaciele” na długo straciłyśmy jego uwagę. Na szczęście Dominik pozwolił nam zrobić parę zdjęć po czym znowu zajął się bajką i jego własnym zielonym laptopem. To chyba oczywiste jak będą wyglądały najbliższe dni[; Nic tu po nas. Dominik przeniósł się w świat lokomotyw, a my cieszymy się razem z nim, ze spełniło się jego Marzenie!