Moim marzeniem jest:

Konsola X-box z kinectem

Mateusz, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-11-03

Jesienna szaruga za oknem i przeszywający na wskroś wiatr sprawiał, że najprostszym pomysłem na spędzenie tego popołudnia było wskoczenie pod kołdrę z książką i kubkiem kakao… Tego dnia czekała nas jednak misja specjalna - poznanie pewnego chłopczyka - Agenta Mateusza:)) Przywdzialiśmy więc ciepłe ubrania, uśmiechy na buzie i wyruszyliśmy do Sosnowca. Odnalezienie naszego marzyciela nie było prostą sprawą - rodzina zamieszkała w kamienicy, która jak nam się wydawało posiada niezliczone wejścia, przez co nie potrafiliśmy znaleźć odpowiednich drzwi…Na szczęście wolontariusze Fundacji nie z takiej opresji wychodzili obronną ręką, więc i to zadanie zakończyło się sukcesem.
Wkrótce okazało się, że Mateusz to niezwykle energetyczny młody człowiek. Na razie jest jedynakiem, ale niebawem będzie miał rodzeństwo, z którym już planuje wspólne zabawy. Do tego czasu wolne chwile umilają mu spotkania z kuzynostwem.


W prezencie podarowaliśmy Mateuszowi figurkę i auta Spidermana. Był to strzał w dziesiątkę! Chłopak jest wielkim fanem tej postaci. Nie mieliśmy co do tego wątpliwości, kiedy zobaczyliśmy, że Mateusz jest posiadaczem całej kolekcji „spidermenowych” gadżetów: spider - zabawek, spider - ubrań, a nawet spider…ołówka:) Ba! Mateusz nawet zasypia w spider – pościeli. Wszystko po to, aby być ze swoim bohaterem jak najbliżej.


Mateusz to chłopak, który ma wiele zainteresowań i marzeń. Bardzo lubi dinozaury i zna ich niezwykle skomplikowane nazwy. Chciałby mieć konia, ale wie, że ten w małym mieszkaniu mógłby być nieszczęśliwy. Marzy też, aby na chwilkę stać się swoim idolem Spidermanem, ale rozumie, że trudno będzie dorównać idolowi, gdyż skakanie po dachach jest zbyt ryzykowne, a Spiderman przecież chciałby, aby każde dziecko było bezpieczne. Mateusz zdecydował się więc na konsolę X-box z kinectem, na której bawiłby się w zaciszu pokoju ze swoim Tatą. Marzyciel po cichutku marzy także o grze: „Boks” i oczywiście…”Spiderman”!


Mamy nadzieję, że wkrótce te pragnienia się spełnią i odwiedzimy Cię ponownie Spider-Mateuszku!

spełnienie marzenia

2013-03-27

Przez natłok przedświątecznych obowiązków do Sosnowca dotarliśmy dopiero wieczorem, ale powód naszego spotkania był na tyle ważny, że Mateusz na pewno nie żałował nieobejrzanej tego dnia dobranocki. Obciążeni słodkim ciężarem podarunków przybyliśmy tu, aby spełnić marzenie tego niezwykłego chłopca:)

Od razu zabraliśmy się do rozpakowywania wielkich, szczelnie zabezpieczonych pudeł.
Z wielu warstw folii i sterty styropianu Mateusz wydobywał swe wymarzone prezenty.
Jego pełnym radości oczom ukazywały się po kolei: X-box, kinect, 2 kontrolery i telewizor. Spontaniczne podskoki i uśmiechnięta buźka były dowodem na to, że marzenie właśnie się spełnia…

Z pomocą taty Mateusza zabraliśmy się za instalację sprzętu. Sam Marzyciel bardzo się zaangażował w uruchomienie całości, by jak najszybciej móc zacząć zabawę:) Po wpięciu kilku kabli i zaznaczeniu odpowiednich opcji w ustawieniach mogliśmy w końcu wystartować!:)

W tym wyjątkowym dla Mateusza dniu nie mogło zabraknąć jego ulubieńca - Spidermana. Chłopiec dostał więc grę z człowiekiem pająkiem w roli głównej. Uruchomiliśmy płytę
i chwilę później Mateusz na dobre przeniósł się do spider-świata… Był On niezwykle szczęśliwy mogąc na moment wcielić się w swoją ulubioną postać. Wspinał się więc, pokonywał przeszkody i walczył z przeciwnikami dzielnie jak jego idol.

Kilkanaście minut później Mateusz dał się namówić na wypróbowanie gry „Kinect Adventures,” dołączonej do konsoli x-box. Pokonywanie rwących potoków i zbijanie pędzących piłek sprawiło Mu wiele frajdy. Okrzykom, piskom, podskokom i wygłupom nie było końca! Na chwilę Mateusz zaangażował w zabawę także Krzyśka - wolontariusza fundacji, ale przy energii naszego Marzyciela nikt nie miał żadnych szans na zwycięstwo;)

Wieczór minął nam w fantastycznej atmosferze i szybko nadszedł czas pożegnania. Mateusz uściskał nas z całych sił, przekazując swą pozytywną energię. Niech X-box przynosi Ci mnóstwo radości, a uśmiech nigdy nie znika z Twej buzi!:)