Moim marzeniem jest:
INTERPLASTIC, Trawnik-Producent Arkadiusz Gumieniczuk
Agencja PSP - Polish Sport Promotion.
pierwsze spotkanie
2012-10-25
Późnym popołudniem wybraliśmy się z pierwsza wizytą do naszego nowego Marzyciela -Tomka. Gdy tylko dotarlismy na miejsce,chłopiec wybiegł przed blok by jako pierwszy nas powitać.Od pierwszej chwili zauważylismy ,że mamy do czynienia z otwarym,zabawnym i bardzo dojrzałym jak na swoje 13 lat chłopcem. Mama wraz z rodzeństwem Tomka miło nas przyjęła i ugościła.Miło sie nam rozmawiało dosłownie o wszystkim.Oczywiście tradycyjnie przyjechaliśmy z lodołamaczem, który w przypadku Tomka okazał sie strzałem w dzięsiatkę. Skorzystaliśmy z podpowiedzi mamy i kupilismy plecak Barcelony,w którym chłopiec będzie mógł chodzić do szkoły.FC Barcelona to według naszego Marzyciela bezdyskusyjnie najlepsza drużyna świata! Bardziej oddanego kibica hiszpański klub nie posiada,dowodem na to jest to,że Tomek wie wszytsko o drużynie,posiada cały stos gazet,plakatów.Nie opuszcza żadnego meczu i na bieżąco śledzi losy klubu.Tomek posiada również własnoręcznie zrobiony album ze zdjęciami zadowdników, a w szczególności z Leo Messim.Oczywiście jasna sprawą jest ,że Tomek posiada kolekcje koszulek ukochanej drużyny.Fascynacja Barceloną u Tomka jest niesamowita,bo jak się okazało chłopiec napisał kilka wierszy na wiadomy temat,które bardzo chetnie nam zarycytował.Dowiedziałysmy sie również,że Marzyciel ma talent arystyczny,przepięknie rysuje.Warto również wspomnieć o złotym medalu za osiągnięcia sportowe. Tomek mogłby nam bez końca opowiadać o FC Barcelonie,swoich pasjach i osiągnięciach ,ale w końcu musielismy zadać mu pytnie, o czym z całego serca marzy. Tomek nie miał najmniejszych problemów z udzieleniem nam odpowiedzi ,ponieważ od zawsze jego marzeniem było obejrzenie na żywo meczu FC Barcelny oraz spotkanie się po meczu z najlepszym zawodnikiem świata Leo Messim.Tomek zdaje sobie sprawę,że nie będzie ono proste w realizacji,więc jako marzenie awaryjne wybrał telefon dotykowy,który zawsze chciał mieć.Wszystko było już jasne,więc nie pozostało nam nic innego jak się pożegnać i zbierać siły w sobie by spełnić najwięsze marzenie Tomka. Mamy nadzieję,że uda nam się sprawić ,że Tomek przeżyje chwile,które z pewnością bedzie zawsze wspominał ze szczerym usmiechem na twarzy.
inne
2013-07-30
Żeby mogło się zdarzyć. I spełniły się pragnienia. Trzeba marzyć. Zamiast dmuchać na zimne gorącym się sparzyć. Trzeba marzyć !!!
Nadszedł wreszcie długo oczekiwany przez nas dzień w którym nasi dwaj marzyciele Kacper i Tomek mogli obejrzeć super mecz swojej ukochanej drużyny piłkarskiej FC.BARCELONA z Lechią Gdańsk.
Przed nami długa droga do Gdańska więc wybraliśmy się w godzinach porannych, żeby się nie spieszyć i w razie jakichś komplikacji logistycznych mieć komfort obejrzenia spotkania. Marzyciele podczas drogi byli myślami już na stadionie: grali na konsoli, obstawiali wynik wieczornego meczu i ustalali w jakim składzie wybiegnie na boisko ich ukochana drużyna. Droga upłynęła w radosnej atmosferze bez żadnych problemów. Ilość czasu, który pozostał nam do imprezy, pozwoliła wybrać się do Sopotu nad morze, oczywiście w pęłnym umundurowaniu kibica, co wywołało entuzjazm niektórych plażowiczów, nam też zresztą było bardzo z tego powodu przyjemnie. Z plaży udaliśmy się już prosto przed bramy stadionu i rozpoczęliśmy mozolną wędrówkę na przydzielone nam miejsca biletowe.
Chłopcy byli bardzo szczęśliwi, bardzo podobał im się stadion i atmosfera panująca na nim. Podczas meczu głośno kibicowali i oklaskiwali udane akcje, ale największą radość wywołała u nich bramka zdobyta przez ich piłkarskiego idola Leo Messiego. Wtedy zapanowała niesamowita radość - było widać, że marzenie chłopców właśnie się spełnia!!!
Po meczu byli troszkę zmęczeni, ale niezwykle szczęśliwi i zadowoleni.
Czeka ich jeszcze jedna niespodzianka – jeden ze sponsorów zorganizował dla nich specjalne gadżety ze strefy VIP – szalik i koszulkę Barcelony.
Warto być świadkiem spełnienia i realizacji marzeń naszych bohaterów, dostajemy wtedy od Nich tak dużo…