Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-10-15
Do naszej Marzycielki trafiliśmy w sam raz na wieczorną herbatę. Karolina kolorowała sobie właśnie i całkiem nieźle jej szło. Okazało się, że lubi Ona czytać, grać w karty lub gry planszowe oraz robić fajne zdjęcia. Dostała więc jako lodołamacz książkę „Magia Avalonu” z której się bardzo ucieszyła, bo taka baśniowa fantastyka jest jej ulubionym rodzajem literatury. Po krótkiej rozmowie przeszliśmy do pytania o marzenie. Karolina wiedziała już co to ma być. Jest to kompaktowy aparat fotograficzny NIKON COOLPIX S6300 w jej ulubionym niebieskim kolorze. Z takim aparatem Karolina będzie mogła robić zdjęcia podczas długich spacerów. Mieliśmy akurat przy sobie aparat, innej firmy, ale to zawsze coś, którym zrobiła nam parę fotek. Później pokazałem jej różne tryby jakimi można nim fotografować jednak nawet z najciekawszymi trybami nie nadawałby się on dla Karoliny, ponieważ nie był niebieski ;). Zapytaliśmy się czy nie wolałaby lustrzanki. Okazało się że sprawdzała to i lustrzanki są dla niej za ciężkie. Porozmawialiśmy jeszcze chwilę i musieliśmy iść bo było troszkę późno. Miejmy nadzieję że nasza Marzycielka będzie miała okazję zrobić nam parę zdjęć swoim niebieskim aparatem. Choćby na spełnieniu marzenia. Pamiętajmy, że warto marzyć…
spełnienie marzenia
2012-11-17
Spełnienie marzenia Karoliny odbyło się w sobotę w mieszkaniu Marzycielki. Kiedy dotarliśmy tam, Karolina już na nas czekała. Widać było, że jest bardzo podekscytowana, więc zaraz po wręczeniu i odczytaniu dyplomu spełnienia marzenia, zabraliśmy się do pudełka z aparatem. Znaleźliśmy tam pełno kabli, ładowarkę, płyty CD, instrukcje oraz aparat NIKON COOLPIX w wymarzonym niebieskim kolorze. Okazało się że bateria aparatu była trochę podładowana, więc Karolina od razu wzięła się za robienie zdjęć. Mimo choroby, zdjęcia robione przez Karolinę wyglądały jakby były zrobione ze statywu, tzn. osoby na zdjęciach były centralnie na środku zdjęcia, a aparat był umieszczony idealnie w poziomie. Wszyscy byli pod wrażeniem, a to było dopiero zapoznanie ze sprzętem. Kto wie, jakie mogą być efekty, kiedy Karolina pozna już właściwości wszystkich trybów swojego aparatu. Może zostanie jakimś znanym fotografem? ;) Bardzo byśmy tego chcieli, jednak w tamtej chwili liczyła się tylko radość naszej Marzycielki. Mama Karoliny poczęstowała nas jeszcze bardzo dobrą herbatą smakową oraz kawałkiem pysznej szarlotki. Po tak dobrym poczęstunku i miłej rozmowie pożegnaliśmy się ze wszystkimi i tak skończyło się kolejne spełnienie marzenia.
Marzenie Karoliny udało się bardzo szybko spełnić dzięki pomocy wspaniałym Ludziom, którzy tworzą portal Optyczne.pl. Z całego serca dziękujemy i życzymy spełnienia Waszych marzeń.