Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-10-07
W niedzielę rano wybrałyśmy się z Agatą i Asią w odwiedziny do naszej Marzycielki - Kasi. Uczęszcza ona do piątej klasy szkoły podstawowej. Jest pilną uczennicą. Jej idolką jest Hannah Montana. Nasza Marzycielka zbiera różnego rodzaju naklejki z tą gwiazdą, uwielbia oglądać serial, którego bohaterką jest Hannah Montana, a przede wszystkim kocha jej koncerty. Oprócz tego Kasia uwielbia układać puzzle. Opowiadała nam, że ostatnio ułożyła 250! Oczywiście dlatego na „przełamanie lodów” podarowałyśmy Kasi puzzle z Hannah Montana, do tego dołączyłyśmy również "Przewodnik", który opisywał dokładnie postaci z serialu. Kasia z radością otwierała prezent. Rozmawiałyśmy długo o jej zainteresowaniach, a następnie przedstawiłyśmy jej wszystkie kategorie marzeń oraz opowiedziałyśmy o marzeniach spełnionym przez FMM. Tak więc, nasza Marzycielka najbardziej chciałaby dostać laptopa z naklejką Hannah Montana oraz drukarkę, jednakże chciałaby również na jeden dzień stać się najprawdziwszą księżniczką. Dlatego też, postanowiłyśmy, że damy naszej Marzycielce trochę czasu, aby mogła się zastanowić jakie jest jej największe marzenie. Z niecierpliwością czekamy na następne spotkanie, aby sprawdzić czy Kasia ułożyła już puzzle!
spotkanie
2012-11-22
Do naszego kolejnego spotkania z Kasią doszło w czwartkowy poranek. Mimo tak wczesnej pory nasza Marzycielka sprawiała wrażenie jakby jej dzień zaczął się już wiele godzin temu. Od razu więc zaczęliśmy rozmawiać o rzeczach najważniejszych, czyli marzeniach. Przedstawiliśmy Kasi nasze cztery główne kategorie marzeń, jednocześnie stawiając pytanie, czy jej marzenie mieści się w którejś z nich. Być może bowiem jej fantazja jest tak duża, że nie poddaje się żadnym schematom - chcieliśmy się o tym przekonać.
Okazało się, że nasz Marzycielka mimo swojego młodego wieku, jest osobą twardo stąpającą po Ziemii. Bez wahania wyjawiła nam, że jej największym marzeniem jest laptop z drukarką. Kasia chciałaby aby pomagał jej on w nauce matematyki, biologii oraz szeregu innych przedmiotów.
Mamy nadzieję, że niedługo tak się stanie i uda nam się spełnić marzenie Kasi. Dołożymy wszelkich starań aby ziściło się ono jak najszybciej.
spełnienie marzenia
2013-01-30
Pewnego środowego popołudnia postanowiliśmy spełnić marzenie naszej małej Marzycielki. Mając na uwadze, iż Kasia jest bardzo nieśmiała, na przełamanie lodów podarowałyśmy jej misia z doczepionym do łapki balonikiem, co momentalnie przywołało uśmiech na jej twarzy. Po chwili nasza Marzycielka z zapałem wymyślała imię dla nowego przyjaciela. Korzystając z chwili nieuwagi, wniosłyśmy na salę trzy paczki różnej wielkości z doczepionymi, unoszącymi się w górze różnokolorowymi balonami. Nie umknęło naszej uwadze, iż zaskoczenie malujące się na twarzy Kasi, momentalnie ustąpiło miejsca uśmiechowi. Gdy tylko postawiłyśmy wszystkie paczki na podłodze, nasza Marzycielka natychmiast zaczęła rozpakowywać poszczególne prezenty. W pierwszym pudełku, jak się okazało była drukarka. Druga paczka skrywała upragnionego laptopa, którego natychmiast uruchomiłyśmy. Trzecia, najmniejsza paczka, zawierała gry komputerowe – „Zaplątani” oraz „Dzwoneczek”. Zaraz po uruchomieniu laptopa, na monitorze pojawiło się zdjęcie Kasi wraz z jej imieniem i nazwiskiem, co bardzo ją ucieszyło. Po sprawdzeniu wszystkich dostępnych aplikacji, poświęciłyśmy się bez reszty grze „Odlotowa farma”, w której po przejściu kilku leveli, Kasia bez wątpienia była mistrzem. Mimo wspaniałej zabawy, z przykrością musiałyśmy pożegnać się z Kasią i jej mamą, pozostawiając ją z uśmiechem na twarzy oraz zapewnieniem naszej małej Marzycielki, iż jej największe marzenie właśnie się spełniło.