Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu

Julia, 10 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-09-03

Na sam początek roku szkolnego przybyła nam nowa Marzycielka, Julia, śliczna blondyneczka o uroczym uśmiechu. Juleczka ma 9 lat i pierwsze spotkanie miałyśmy w szpitalu, gdzie dziewczynka jest na leczeniu. Dzień był przepięknie słoneczny a tym samym i humory każdemu bardzo dopisywały.

Dziewczynka była uprzedzona o naszej wizycie i niecierpliwie oczekiwała naszego przybycia. Najpierw nastąpiło poznanie się, następnie wręczenie "lodołamaczy" i rozmowa o zainteresowaniach tych większych oraz tych mniejszych. Marzycielka bardzo lubi spędzać czas ze swoją starszą siostrą i wspólnie malować oraz rysować. Dowiedziałyśmy się również, że Julka ostatnio była nad morzem, gdzie pływała i konstruowała zamki z piasku. Dziewczynka o bardzo pogodnym usposobieniu, gdzie swoim spokojem oraz zadowoleniem potrafi „zarażać” innych wokół siebie.

I tak od słowa do słowa nareszcie przyszedł moment rozmowy o najskrytszych marzeniach dziewczynki. Marzycielka tak bardzo chciała nam powiedzieć, co Jej tym słodziutkim serduszku siedzi. Julka ma ich kilka, od spotkania z Kamilem Bednarkiem, gdzie jest Jego największą fanką, po telefon komórkowy oraz wyjazd do Disneylandu by poznać prawdziwy bajkowy świat. Z wszystkich marzeń Julia jednak najbardziej chciałaby pojechać do Disneylandu, spędzić tam szalone chwile na beztroskiej zabawie wśród ulubionych postaci bajkowych, poczuć wiatr we włosach przy zjeździe z prawdziwych Disneyowskich atrakcji. Marzycielka o swoim marzycielskim pobycie już teraz mogłaby rozmawiać godzinami, chociaż jeszcze tam nie była. Ale właśnie takie są marzenia.

Juleczka wie, że trzeba marzyć, a wtedy marzenia się spełniają, dlatego życzymy Ci Złotowłosa Księżniczko Julio dużo zdrowia i wiary w ich realizację, do zobaczenia następnym razem :)

 

spotkanie

2013-03-01

W przepięknie słoneczne, mimo iż mróz nie odpuścił, wyjątkowe piątkowe popołudnie, wybrałyśmy się na odwiedziny do naszej Julii. Marzycielka wyczekiwała naszej wizyty i ucieszyła się na nasz widok. Wręczyłyśmy Jej książki z ciekawymi opowieściami, które powinny urozmaicić Jej pobyt w szpitalu i dowiedziałyśmy się, że Julia uwielbia czytać, tak więc strzał w dziesiątkę!

Po babskich pogaduchach i wymianie szpitalnych (i nie tylko) najnowszych plotek wyciągnęłyśmy blok i kredki. Aby upewnić się, czy przez ten czas marzenia Julii nie uległy zmianie podzieliłyśmy kartkę na cztery części - czyli cztery kategorie: być, dostać, spotkać i pojechać. Do każdej kategorii Julia miała pasujące marzenie. Zostać przez jeden dzień nauczycielką, bo chciałaby zobaczyć jak wygląda szkoła „od kuchni”; Spotkać Julę - ulubioną piosenkarkę (bo Kamila Bednarka już zdążyła poznać), dostać PSP, no i to najważniejsze ze wszystkich marzeń: pojechać do Disneylandu!

Julia jest przekonana, więc i my jesteśmy przekonane, że to właśnie to! Tak, więc do roboty! a Ty Julio… zbieraj siły - bo na taką podróż życia na pewno się przydadzą!

 

spełnienie marzenia

2015-05-23

Relacja wkrótce ...