Moim marzeniem jest:
inne
2007-07-28
Po sobotniej awarii auta, która uniemożliwiła nam spełnienie marzenia, dziś już nic nie stanęło nam na drodze w dotarciu do celu. Pomimo iż Przemyśl daleko od Krakowa to droga nic a nic się nie dłużyła gdyż z marzeniem w bagażniku dotarliśmy do Michała nad podziw szybko. Pani Mama i Michał przywitali nas ogromnymi uśmiechami a my odwdzięczyliśmy się ogromnymi pakunkami. Każdy następny otwierany prezent powiększał uśmiech Michała i radość Pani Mamy. Uwieczniliśmy moment spełnienia marzenia i zżyczeniami jeszcze wielu spełnionych marzeń musieliśmy się niestety żegnać.
inne
2007-06-28
W pewną piękną słoneczną sobotę zebraliśmy się przed parkingiem Akademii Rolniczej by wyruszyć w daleka podróż aż pod poznać marzenie naszego marzyciela Michała. Sprawdziliśmy czy wszystko mamy ( mpę , dokumenty i co najważniejsze lodołamacza ) i ruszyliśmy w trasę .
Po ponad 3 godzinnej podróży podczas której dawaliśmy próbki naszych głosów przy dźwiękach zespołu Hey i Turnau dotrlismy do naszego celu podróży. Przywitała nas bardzo ciepło mama Michała , zapraszając do śodka. Michał czekał już na nas w gościnnym pokoju . By przełamać poczatkową nieśmiałość Michała wręczyliśmy mu lodołamacza : katalog samochodowy oraz składanego Hammera, bowiem wcześniej uzyskaliśmy cynk iż Michał interesuje się samochodami. Michał bardzo się ucieszył z jednego jak i z drugiego prezentu . Przeglądając katalog opowiedział nam coś osobie , co porabia , i gdzie się uczy. My w tym czasie zajadaliśmy się pysznym obiadem pryżądzonym przez mamę Michała. Nadszedł wreszcie ten czas poznania marzenia chłopaka.
Michał marzy o komputerze stacjonarnym.
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko wziąć się do roboty i zacząć działać .