Moim marzeniem jest:

Klocki Lego z postaciami bohaterów z bajki "Auta"

Krzyś, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-07-11

     Na pierwsze spotkanie z Krzysiem szłyśmy bardzo podekscytowane, bardzo chciałyśmy poznać naszego nowego małego Marzyciela. Z Krzysiem i Jego rodzicami spotkałyśmy się na schodach głównego wejścia do szpitala dziecięcego. Mimo, że było tam mnóstwo ludzi od razu poznałyśmy uśmiechniętego w naszym kierunku chłopca. Krzyś też nas poznał, zapewne po pęku balonów, które niosłyśmy ze sobą.

          Nasz nowy Marzyciel, jak sam powiedział, nie mógł się doczekać tego spotkania i zupełnie się nas nie wstydził. Na przełamanie pierwszych lodów wręczyłyśmy mu pięknie zapakowany duży zielony prezent, który Krzyś rozpakował z uśmiechem i zaciekawieniem. Jego oczom ukazała się zielona betoniarka sterowana pilotem. Oczy chłopca się zaświeciły i od razu chcieliśmy sprawdzić możliwości nowej zabawki na chodnikach pobliskiego parku. Tak więc wraz z Marzycielem i Jego rodzicami ruszyliśmy na spacer. Betoniarka działała jak należy i sprawiała nam dużo radości. Krzyś powiedział nam, że bardzo lubi lody truskawkowe, więc my, jako dobre wróżki zaczęłyśmy od tego malutkiego marzenia i już za chwilkę Krzyś jadł dwa lody na raz. Szybko zauważył, że było w nich 11 truskawek i że były przepyszne. Był bardzo zaskoczony, gdy okazało się, że mamy dla niego jeszcze jeden prezent. Po zdjęciu zielonego papieru zobaczył dużego pluszowego Kubusia Puchatka. Zaczął opowiadać nam o swoich ulubionych bajkach. Okazało się, że Krzyś fascynuje się motoryzacją a jego ulubiony film to „Auta”.

         Po zjedzeniu lodów przyszła pora na plac zabaw. Trampolina i wielka ślizgawka zrobiły na nim ogromne wrażenie i trudno go było stamtąd zabrać. Po dobrej wspólnej zabawie przyszła pora na najważniejszy punkt spotkania, czyli Marzenie Krzysia. Bardzo się ucieszył na wiadomość, że mamy dla niego zadanie specjalne, bo lubi się bawić w agenta. Ochoczo wziął kredki do ręki i zaczął rysować Marzenia. Krzyś ma pełną głowę pomysłów i ciężko mu było zdecydować, które z marzeń jest tym największym. W końcu podjął decyzję. Na dalszy plan odeszło spotkanie z Pingwinami z Madagaskaru i zobaczenie słonia. Najbardziej chce dostać Komplet zestawów klocków LEGO z postaciami z Jego ulubionej bajki „Auta”. Marzenie zostało wypowiedziane, więc my zabieramy się do pracy, by jak najszybciej się spełniło.

         Czas mijał bardzo szybko i niestety nasze spotkanie zbliżało się do końca. Odprowadziłyśmy Marzyciela do samochodu i pomachałyśmy mu na drogę. Życzymy Krzysiowi szybkiego powrotu do zdrowia i głowy pełnej marzeń.

 

spełnienie marzenia

2012-08-25

         Ostatnia sierpniowa sobota była dla naszego Marzyciela dniem wyjątkowym i pełnym niespodzianek. Krzyś nie wiedział, że tego dnia spełni się Jego marzenie. Ba! Nie wiedział nawet, że jedzie na spotkanie z nami. Wychodził z domu w przekonaniu, że jedzie z rodzicami na … przejażdżkę. Wycieczka zakończyła się w Bielsku Podlaskim w „Tęczowej Krainie”, raju dla dzieci.

          W drzwiach powitaliśmy Krzysia z balonami i uśmiechem, poznał nas i ucieszył się na spotkanie. Chwilę potem zniknął wraz z siostrą i kuzynami w basenie z kulkami, torze przeszkód i na zjeżdżalniach. Trudno było Go dogonić, bo mimo, że Krzyś wiele przeszedł jest pełen energii i radości. Po półtorej godziny na placu zabaw Krzysia czekała pierwsza niespodzianka. Zaciekawiony, ale cierpliwy stanął na krzesełku i zamknął oczy zgodnie z prośbą, po chwili Jego oczom ukazał się prześliczny tort z wizerunkiem Jego ulubionej postaci filmowej Zig Zack’a Mc Queen. Marzyciel musiał tylko pomyśleć życzenie i zdmuchnąć symboliczną świeczkę. Tort został pokrojony i rozdany gościom, Krzyś powiedział tylko „Ooo, jaki pyszny Mc Queen!”.

          Tuż po zjedzeniu tortu Krzysia czekała kolejna niespodzianka, więc Marzyciel posłusznie znów zamknął oczka. Przed nim pojawił się prezent. „To pewnie jakieś auto!” powiedział Krzyś i zabrał się za zdejmowanie zielonego papieru. Zestaw Klocków Lego z postacią Mc Queen’a wywołał na Jego twarzy uśmiech. Ale jak się okazało to nie był koniec niespodzianek na ten dzień. Krzyś jak usłyszał, że jeszcze jest jakaś niespodzianka sam powiedział „to muszę zamknąć oczy” i grzecznie czekał, aż przed Jego krzesełkiem stanęło wielkie zielone pudełko. Ciekawość biła z Jego oczu, ale starał się być cierpliwy. W końcu udało nam się otworzyć tajemniczy prezent. „Ojejku ile Mc Queen’ów” zawołał Krzyś łapiąc się za głowę. Nie wiedział, za które pudełko złapać na początek, wyciągał wszystkie zestawy Lego z postaciami z ulubionej bajki Auta i z każdym kolejnym cieszył się coraz bardziej. Wybrał jedno i od razu zabrał się za układanie. Plac zabaw stał się zupełnie nie ważny, ważne były już tylko klocki.

          Na koniec usłyszałyśmy zadowolone „Dziękuję” i Krzyś pobiegł do Pań Sponsorek również podziękować za pomoc i przybycie. Pełen wrażeń dzień dobiegł końca i Krzyś obiecał, że jak ułoży wszystkie klocki to się nam pochwali. Trzymamy kciuki i powodzenia. Krzysiu, nie bój się marzyć, bo jak widzisz marzenia się spełniają.

 

       Serdecznie i bardzo, bardzo gorąco dziękujemy wszystkim Sponsorom, którzy przyczynili się do spełnienia tego niezwykłego marzenia:

- Wszystkim użytkownikom Forum „Motocykl i Dziewczyna” za wsparcie finansowe, dzięki któremu marzenie mogło zostać zrealizowane, jak i również za zaangażowanie przy realizacji marzenia, dziękujemy Kasi i Marioli za przybycie w tym tak wielkim dla Krzysia dniu jakim jest spełnienie marzenia;

- Sklepom Planetapuchatka.pl i Klockowo.pl za ciepły odzew na apel o przekazanie dodatkowych klocków i gadżetów związanych z bajką Auta;

- „Tęczowej Krainie” w Bielsku Podlaskim za gorące przyjęcie i bezinteresowną pomoc w oprawie bajkowego marzenia.

           

       Jeszcze raz wszystkim dziękujemy, że są Sponsorzy, którym los chorych dzieci nie jest obojętny i pozwalają wierzyć, że marzenia się spełniają.