W piątek, 13 lipca, na przekór przesądom wybrałyśmy się poznać kolejnego Marzyciela. Zaopatrzone w olbrzymie pokłady dobrego humoru i pozytywnej energii odwiedziłyśmy 8- letniego Michała – chłopca, jak się później okazało, wielu talentów (gra na perkusji, ksylofonie, a do tego lubi tańczyć). To, co nas w nim urzekło, to stale uśmiechnięta buzia. Okazało się, że rozwijanie artystycznych uzdolnień nie przeszkadza chłopcu w rozwijaniu innych zainteresowań.
Dlatego jedna wizyta okazała się niewystarczająca, by ustalić największe marzenie Michała. Póki, co, musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż chłopiec zdecyduje, czy jego marzeniem będzie wspomniany podczas wizyty rower, aparat czy komputer. A może będzie to zupełnie cos innego, – kto wie, czego zapragnie ten zdolny młody człowiek… .

Po kolejnej rozmowie z Naszym Marzycielem dowiedzieliśmy się, że marzeniem Michała jest laptop. Michał laptopa chciałby wykorzystać do nauki jezyka angielskiego oraz grania w gry.

Tego sobotniego popołudnia cztery Amazonki odziane w skórzane kurtki, typowe dla „harlejowców” zamieniły się w Anioły. Razem z Naszymi wolontariuszkami przybyły do szpitala, aby spotkać się z Michałem - niezwykłym chłopcem, który marzył o laptopie z interaktywnym kursem języka angielskiego.
Gdy Michał przyszedł do świetlicy oddziału dziecięcego był trochę zaskoczony gośćmi. Jednak z wielkim zainteresowaniem zabrał się do rozpakowywania prezentu podarowanego przez Nasze Amazonki.
Może i Michał był trochę nieśmiały, ale za to świetnie radził sobie z obsługa laptopa. Nie omieszkał też wypróbować wielkich słuchawek zakrywających uszy.
Mamy nadzieje Michałku, że sprzęt będzie Ci długo służył.

Po raz kolejny chcielibyśmy serdecznie podziękować Amazonkom, które z tak wielkim sercem zaangażowały się w spełnianie marzeń Naszych podopiecznych.