Karolina leczy się obecnie na Oddziale Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Szpitalu Uniwersyteckim w Prokocimiu. Gdy przyszłyśmy na oddział i ujrzały śliczną, drobną dziewczynkę, ubraną od stóp do głów na uroczy różowy kolor, wiedziałyśmy, że to musi być nasza Marzycielka. Przeczucie okazało się słuszne, gdy powitała nas delikatnym uśmiechem, potwierdzając wraz Mamą, że na nas właśnie czekały. Karolinka jest wrażliwa i dość nieśmiała, choć, jak twierdzi Mama, bywa też gadułą. Bardzo nas to cieszy i mamy nadzieje, że porozmawiamy jeszcze więcej z Marzycielką, gdy odwiedzimy ją następnym razem, gdyż jak okazuje się, ma mnóstwo ciekawych zainteresowań! Przede wszystkim dziewczynka uwielbia czytać i – jak przystało na prawdziwą humanistkę – od matematyki, której nie lubi, zdecydowanie woli język polski. Karolinka spędza także sporo czasu grając w gry na komputerze i oglądając kreskówki, zwłaszcza te, w których występują księżniczki, czarownice i wróżki. Nasz lodołamacz – różowa gra planszowa z księżniczkami z bajek Disneya okazał się więc bardzo trafionym upominkiem. Marzycielka wśród swoich pasji, wspomniała także o... tańcu! Jesteśmy pod wrażeniem i mamy nadzieję, że jak najprędzej wróci do uprawiania swojego hobby, bo niestety leczenie nie pozwala obecnie na jego rozwijanie. Podczas pobytów na oddziale dziewczynka wymienia się z innymi dziećmi płytami z bajkami i grami, nie wszystkie jednak ma możliwość obejrzeć na swoim malutkim odtwarzaczu CD/DVD. Dlatego właśnie wymarzyła sobie dużego laptopa. Karolinka zaskoczyła nas mówiąc, iż ma on być niebieski z niebieską myszką – a nie różowy jak myślałyśmy, sugerując się ślicznym strojem naszej Marzycielki. Karolina z ciekawością słuchała opowieści o marzeniach innych dzieci. Gdy zapytałyśmy ją o marzenia podróżnicze, ku naszemu wielkiemu zdziwieniu stwierdziła, że kiedyś chciałaby zobaczyć... Czechy! Jednak pod koniec naszej rozmowy Karolina wyjawiła nam, że obecnie jej największym marzeniem jest laptop, oczywiście z internetem, do czytania, o tym co dzieje się na świecie, oglądania bajek, grania w gry. Mamy nadzieję, że marzenie Karolinki spełni się jak najprędzej i niebieski laptop choć trochę osłodzi jej pobyty w szpitalu i chemioterapię. To naprawdę wspaniała dziwczynka, jeśli ktoś z Państwa mógłby pomóc w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt na podany poniżej adres: mmonik@interia.pl Monika tel. 606 528 203.

Do Tuchowa, gdzie mieszka nasza Marzycielka Karolinka, dotarłyśmy w wrześniowe, sobotnie popołudnie. Nie od razu znalazłyśmy dom Karolinki, na szczęście Marzycielce i jej Mamie udało się nas szybko namierzyć. Karolinka przywitała nas ciepłym uśmiechem i pospiesznie zaprosiła do środka. Na spełnienie swojego Marzenia czekała prawie trzy miesiące i była bardzo podekscytowana naszą wizytą. Wymarzony laptop z niebieską naklejką z księżniczkami przeszedł jej najśmielsze oczekiwania. Pluszowy jeż i reszta fundacyjnych gadżetów poszły w odstawkę, a cała uwaga Marzycielki skupiła się na laptopie. Karolinka szybko zaraziła nas swoją radością. Nie było końca serfowaniu po jej ulubionych stronach z grami: Winx, Monster High i Barbie. Dziewczynka zabrała nas w świat swoich kolorowych marzeń, wspólnie wybierałyśmy stroje kolejnych bohaterek. Karolinka z łatwością przechodziła przez kolejne etapy gier, jej samozaparcie i determinacja i tym razem dały się zauważyć. Dziewczynka z troską pytała o spełnianie marzeń jej kolegów i koleżanek ze szpitala. Dowiedziałyśmy się również, że jej leczenie przebiega pomyślnie i to był dla nas najpiękniejszy prezent tego dnia. To wyjątkowe popołudnie dodatkowo osłodziło nam pyszne ciasto, przygotowane przez Mamę Marzycielki i słodycze, które otrzymałyśmy od Karolinki. Na koniec ciepły uścisk, podziękowania Marzycielki i jej prośba „Spełniajcie jak najwięcej marzeń dzieci”.