Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-03-01
Jest piękne, ciepłe marcowe popołudnie, idziemy z Kasią na pierwsze spotkanie z naszą Marzycielką W ostatniej szpitalnej sali czekała na nas początkowo zawstydzona Julka. Dla przełamania lodów miałyśmy z Kasią pewien prezent... w dużej torbie była magiczna torebka wraz z flamastrami i naklejkami do ozdobieniaOkazało się, ze Julcia to dusza artystyczna! Torba z czarno białej w mig zamieniła się w wielobarwne arcydzieło;) Julcia to radosna dziewczynka, która opowiedziała nam o swoim rodzeństwie, dowiedziałyśmy się, że dziewczynka jest fanką lalki Barbie;)
Po wymianie pierwszych zdań przeszłyśmy do celu naszej wizyty. Okazało się, że Julka marzy o..pięknym, różowiutkim laptopie z dostępem do Internetu.
Relacja: Magda R.
Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu marzenia Julki skontaktuj się -
Magda Raczkowska 721 285 093
madi03@o2.pl
spełnienie marzenia
2012-10-13
Przyszedł czas na spełnienie marzenia Juli. Spotkaliśmy się z nią w jej rodzinnym domu. Na spotkanie czas znaleźli także sponsorzy marzenia wiec spotkanie przebiegło w sympatycznej i rodzinnej atmosferze. Marzycielka przywitała nas wraz z rodzicami i rodzeństwem. Nasz przyjazd był dla dziewczynki niespodzianką do ostatniej chwili ukrywaną przez rodziców, ale cel naszego przyjazdu był wiadomy. Dziewczynka marzyła o laptopie z dostępem do Internetu i dzięki życzliwości ludzi dobrej woli marzenie udało się spełnić. Wraz z laptopem Julia dostała pokaźny zestaw gier edukacyjnych, bajek i domowe karaoke dla całej rodziny. Nowe koleżanki Juli, które przyjechały z nami, pomogły w
uruchomieniu laptopa i zainstalowaniu gier. Na pierwszy rzut poszła gra o leczeniu zwierzątek, bo jak okazało się nasza Julcia jest miłośniczką psów i kotów. Wirtualna papuga otrzymała niezbędny zestaw
leków i witamin i wszystkie konieczne zabiegi pielęgnacyjne. Do wirtualnej kliniki zostały też zapisane kolejne zwierzątka. Nasz przyjazd i spełnienie marzenia sprawiło dziewczynce wiele radości.
Wręcz promieniała. Początkowo onieśmielona niespodziewaną wizytą, nagle zaczęła opowiadać o szkole, koleżankach, pokazała swój pokój. Jula na pewno z pożytkiem wykorzysta otrzymany laptop - jest uczennicą pierwszej klasy wiec sprzęt ułatwi i jej edukację i przyda się do zabawy niezbędnej przy
rekonwalescencji. Dziewczynka obiecała dzielić się komputerem także z bratem i siostrą, ale tylko wtedy jeśli będą mieli odrobione lekcje. Takiej siostry pewnie każdy zazdrości. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć i posileni ciastkiem przygotowanym przez Mamę udaliśmy się w dalszą
podróż, spełniać kolejne dziecięce marzenia.
Jak widać, czasami nie trzeba czegoś wyszukanego, aby sprawić komuś radość i umilić codzienność . Chcielibyśmy zatem serdecznie podziękować sponsorom marzenia Juli, którzy chcieli by pozostać anonimowi za otwarte serce i za pomoc w spełnieniu marzenia dziewczynki.
Relacja: Krystian K.