Wojtka odwiedziliśmy w krakowskim szpitalu w słoneczne, letnie popołudnie. Jest on bardzo sympatycznym, inteligentnym nastolatkiem pochodzącym z Nowego Sącza. Już wcześniej udało nam się wybadać zainteresowania chłopca, byliśmy więc przekonani, że jego marzenie będzie związane z piłką nożną. Porozmawialiśmy o jego zainteresowaniach, okazało się, że poza sportem Wojtek lubi również… architekturę. I to właśnie z drugim hobby związane jest jego marzenie. Do tej pory wiele czytał na temat włoskich zabytków, oglądał fotografie Koloseum, Forum Romanum , Fontanny di Trevi, czy Schodów Hiszpańskich i miał nadzieję, że kiedyś uda mu się wybrać do pięknego Wiecznego Miasta. Teraz, dzięki Państwu jest to możliwe. ..

Wszystkich zainteresowanych pomocą w zorganizowaniu wyjazdu, prosimy o kontakt z wolontariuszem: agata.chrobak@onet.eu lub 792-95-31-95.

Nareszcie udało się nam spełnić fantastyczne marzenie Wojtka, który przy okazji zobaczenia Rzymu zwiedził jeszcze kilka miejsc we Włoszech. Oto jak sam marzyciel wspomina wycieczkę:

Serdecznie dziękuję za zrealizowanie mojego marzenia, jakim była wycieczka do Włoch. Była to wspaniała okazja aby poznać historię i kulturę tego kraju, zobaczyć najważniejsze i najsłynniejsze zabytki, ikony sztuki, piękną achitekturę. Odwiedziłem wiele miejsc takich jak: San Marino ,Riwiera Adriatycka, Asyż ,Rzym/Watykan , Monte Cassino, Florencja , Wenecja.

Z uwagi na to, iż podczas mojej choroby dwukrotnie odbywały się msze w mojej intencji przy grobie papieża, ta podróż dała mi wiele radości, że mogłem osobiście być w tym miejscu. Przeżyłem również chwile wzruszeń podczas audiencji obecnego Papieża.

Pragnę podziękować fundacji i sponsorom, kórzy przyczynili się do zrealizowania mojego marzenia , specjalne podziękowania dla bardzo troskliwego opiekuna Marcina, który towarzyszył mi podczas wycieczki i stał się mi bardzo bliski Cudowne wspomnienia na lata !.

Wojtku dziękujemy, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie – teraz życzymy Ci wszystkiego co najlepsze oraqz spełniania wszystkich innych marzeń – nawet tych najbardziej ukrytych!