Pewnego pięknego popołudnia wybrałyśmy się na pierwsze spotkanie z osiemnastoletnią Eweliną. Marzycielka z wielką niecierpliwością czekała na gości i bardzo się ucieszyła, gdy zobaczyła nas wchodzące do sali szpitalnej. Razem z Eweliną czekała Jej ukochana mama.

           Przywitałyśmy się z nimi i wręczyłyśmy nastolatce lodołamacz. Ewelina z początku była nieśmiała, więc po prosiłyśmy Ją o otwarcie prezentu. Rozpakowywanie paczuszek a Jej oczom ukazała się niebieska apaszka i wielkie puzzle z krajobrazem gór. Prezenty były super trafione, gdyż Ewelina uwielbia układać puzzle ze swoim chłopakiem a chustka przypadła Jej do gustu. Piękny uśmiech na twarzy Marzycielki dał nam do zrozumienia, jak bardzo spodobały się prezenty. Po obejrzeniu prezentów przeszłyśmy do rozmowy. Od samego początku polemika była bardzo swobodna i było milion tematów do pogawędek. Dowiedziałyśmy się, że nastolatka, że jest rodzynkiem w rodzinie, ponieważ ma trzech starszych braci, bardzo interesuje się zakupami kosmetologią i gotowaniem. Bardzo dużą przyjemność sprawia Jej spędzanie wolnego czasu z przyjaciółmi. Uwielbia również maratony po Białostockich galeriach. Jest optymistycznie nastawioną i otwartą osobą do świata.

            Po długim plotkowaniu zadałyśmy kluczowe pytanie – jakie jest Jej największe marzenie. Ewelina jest nastolatką lubiąca modę, zakupy i kosmetyki. I dlatego marzenie wypowiedziane przez Marzycielkę wcale nas nie zdziwiło. Ewela mianowicie marzy o Zakupach w Galerii Białej. Jeden dzień poczuć się jak prawdziwa dama, wybierać, przymierzać i przebierać się a te najfajniejsze, najładniejsze rzeczy zakupić dla siebie. Pobuszować po sklepach, na moment zapomnieć o chorobie i być jak zdrowe dziecko.

            Najlepszym lekarstwem na smutek kobiety są zakupy. Dlatego też jest nadzieja, że spełnienie tego marzenia pomoże Ewelinie, aby dalej była pozytywnie nastawiona do choroby, do świata i dzielnie walczyła z chorobą.

Pewnej jesiennej soboty spotkałyśmy się z Eweliną i Jej mamą w Galerii. Tego dnia bardzo chcieliśmy pomóc w realizacji najskrytszego marzenia nastolatki. Spotkaliśmy się w umówionej kawiarence przy słodkim sederze, gdzie dołączyła do nas Pani Dorotka – stylistka z Trójmiasta oraz Pani Kasia, przedstawicielka naszego Sponsora. Ewelina o niczym nie wiedziała co się święci, więc gdy tylko nas zobaczyła była wielce szczęśliwie zaskoczona. Od samego początku jak i potem przez cały czas wspólnego „buszowania” po Galerii na Jej twarzy pokazywały się zawstydzone uśmiechy i nie dowierzanie.

Pani Dorota rozpoczęła dyskusje z Marzycielką, wypytywała Ją o ulubione sklepy, marki i styl ubioru. Dziewczyna była zdecydowana i wiedziała dokładnie, w jakim stylu ubrania Ją interesują i jakie sklepy chce odwiedzić. Rozpoczęłyśmy nasz wspólny maraton po butikach. Zaczęłyśmy od ulubionych sportowych sklepów Marzycielki. Ewelina czuła, że jest w swoim żywiole, mierzyła, oglądała, oceniała wszystkie ubrania. Lecz nie łatwo było trafić w Jej gust, ponieważ Ewelina wiedziała, czego konkretnie szuka i w co może się ubrać.

Jednak niezawodna Pani Dorota próbowała przekonać Ewelinę do żywych kolorów i różnych fasonów. Pokazywała Jej różne sztuczki modowe i to jak w nawet bardzo prostych ubraniach wyglądać oryginalnie i wyjątkowo. Radość i energia Marzycielki była nie do opisania. Nastolatka świetnie się bawiła, Pani Dorotka przekonała Ją do wielu ubrań, o których wcześniej nawet nie myślała. Po każdym sklepie w naszych rękach toreb tylko przybywało. Pani Dorota zaopatrzyła Marzycielkę w kilka świetnych zestawów na każdą okazję, wszystkie stylizacje były niepowtarzalne. Piękne bluzki, torebki, spodnie, buty, nawet cudowny turkusowy płaszczyk i wiele dodatków w postaci biżuterii i szali. Dotychczas noszenie obcasów i eleganckich ubrań Ewelinie nie było czymś tak oczywistym, jak po zakupach ze stylistką.

Po Marzycielce już było widać lekkie zmęczenia po ponad 4h spędzonych w wielu butikach. Lecz najlepsze zostawiła na sam koniec. Była to perfumeria Sephora. Ewelina uczyła się w szkole kosmetycznej, więc w tego typu sklepach cała promieniała. Tam wybrała wszystko, co nie zbędne do Jej kosmetyczki. Gdy każda z nas miała ręce pełne toreb, a Marzycielka miała wszystko, co chciała mieć, mogłyśmy zakończyć te emocjonujące i szalone zakupy. Ewelina dostała Dyplom Spełnionego marzenia a specjalne podziękowania Panią Dorotka i Pani Kasia.

Po tak emocjonującym i szczęśliwym dniu mogliśmy spokojnie i pożegnać z nadzieją, że kiedyś znów się spotkamy w tak wspaniałym gronie. Jesteśmy szczęśliwe, że marzenie Eweliny mogło się spełnić a sama Marzycielka miała tak niezapomniany dzień, dzień pełen wrażeń.

Marzenie Eweliny mogło się spełnić dzięki wielu ludziom, którym los chorych dzieci nie jest im obcy. I tak wielkie duże serce z podziękowaniami ślemy do Sponsorów marzenia nastolatki: Marketing investment Group i wszystkim Jej pracowników jak i Właścicielowi marki Sizeer. Wielkie dziękujemy również Pani Dorocie za nieocenioną pomoc w wyborze stylu i mody oraz Pani Kasi. Jeszcze raz bardzo dziękujemy i zapewniamy, że szczęśliwy uśmiech dziecka w tym dniu jest nie do przecenienia.