Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
0000-00-00
We wtorkowe popołudnie udaliśmy się z wizytą do naszego nowego marzyciela do szpitala w Prokocimiu. Kamil, bo tak ma na imię ten 18 - letni bardzo inteligentny chłopiec, zaskoczył nas znajomością programów komputerowych i całego wirtualnego świata. Tego też dotyczyło jego marzenie - komputer stacjonarny... ale nie byle jaki! Dostaliśmy listę wymagań sprzętowych i wkrótce podejmiemy starania w celu zdobycia marzenia. Niestety, nie wszyscy mogliśmy z nim porozmawiać, gdyż chłopak przebywa w izolatce. Wierzymy, że następnym razem nam to się uda i wszystko dobrze się skończy!
inne
2007-06-07
Niebawem relacja ze spełnienia