Moim marzeniem jest:
Goście Weselni Małgorzaty i Artura Żądło oraz Katarzyny i Krzysztofa Piszczek
pierwsze spotkanie
2012-04-20
W piątkowe popołudnie postanowiłyśmy poznać naszą najmłodszą marzycielkę- 3,5-letnią Sandrę. W holu szpitala przywitała nas mama Sandry, która ostrzegła, że dziewczynka nie jest dzisiaj w najlepszym humorze i może troszkę grymasić. Jednak w sali zobaczyłyśmy lekko uśmiechniętą i zainteresowaną naszymi odwiedzinami przeuroczą dziewczynkę. Lodołamacz- pluszowy miś- w 100% spełnił swoje zadanie i pomógł nam zdobyć wielką sympatię Sandry. Dziewczynka, mimo niewielkiej nieśmiałości, zaprezentowała nam niemal wszystkie swoje zabawki i opowiedziała co nieco o ulubionych bajkach. Kiedy przeszłyśmy do rozmowy o marzeniu, Sandra była już w pełni przygotowana i z wielką pewnością, powiedziała, że jej największym marzeniem jest laptop. Oczywiście, jak przystało na dziewczynkę, różowy z równie różową myszką i innymi różowymi gadżetami Powiedziała, że nareszcie mogłaby oglądać na nim swoje ulubione bajki i grać w różne gry. Dalsza rozmowa przekonała nas, że spełnienie tego marzenia, pomogłoby Sandrze przetrwać długi okres pobytu w szpitalu i wniosłoby mnóstwo zabawy i uciechy w szpitalną monotonię.
Jeżeli ktoś z Państwa zainteresowany jest pomocą w spełnieniu marzenia Sandry, prosimy o kontakt: nataliaa.orlowska@gmail.com 535 777 240 lub marzenaklb@interia.pl 515962469.
spełnienie marzenia
2012-07-03
Nadszedł wreszcie upragniony dzień dla naszej marzycielki Sandry, która z niecierpliwością czekała na różowego laptopa. Gdy przyszłyśmy, okazało się, że dziewczynka cały dzień nie mogła się nas doczekać. Jak zobaczyła dużą paczkę, natychmiast przystąpiła do rozpakowywania jej, a gdy zobaczyła różowy laptop, bardzo się ucieszyła. Wszyscy widzieliśmy, że to było marzenie Sandry, które tego dnia zostało spełnione. Do tego dostała jeszcze wiele innych niespodzianek, takie jak: gry, film, bajki, balony itd. Jednak najważniejszy był laptop, a więc nie czekając dłużej przystąpiłyśmy do uruchomienia go. Sandra od razu chciała włączyć swoje ulubione gry i oglądać bajki. Razem z mamą zapowiedziały nam, że tego wieczoru długo będą z niego korzystać. Bardzo cieszymy się, że mogłyśmy dać trochę uśmiechu tak wspaniałej marzycielce.