Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-04-22
Koszystając z okazji, że Kinga dostała przepustkę postanowiliśmy odwiedzić naszą nową Marzycielkę w jej domu. Kinga to słodka pięciolatka, która uwielbia tańczyć, śpiewać oraz oglądać TOY STORY. posiada wszystkie figurki z ulubionej bajki. Aby łatwiej nam się rozmawiało przynieśliśmy ze sobą kilka drobiazgów. Kingę najbardziej zainteresowała lalka Barbie, tak więc zaczęło się od czesania i przebierania laleczki. W między czasie próbowaliśmy rozmawiać o marzeniach, ale Kinga nie bardzo chciała zdradzić, o czym tak naprawdę marzy. Wiemy napewno, że będzie to coś „arytystycznego". Była mowa o byciu tancerką lub baletnicą i występowaniu na wielkiej scenie. Aby ułatwić podjęcie decyzji Kindze, ubraliśmy ją w najpiękniejszą sukienkę i włączyliśmy jej ulubioną muzykę klasyczną. Jednak nasza mała gwiazda nie chciała dać próbki swojego tamentu. Uzgodniliśmy wspólnie, że musimy się jednak lepiej poznać i spędzić ze sobą więcej czasu. Mama Kingi obiecała, że przy następnej wizycie obejrzymy wspólnie filmik z Kingą w roli głównej - a więc tańczącej i śpiewającej. Ale to dopiero za około 3 tygodnie jak Kinga wróci ze szpitala ponownie na przepustke.
spotkanie
2012-05-29
Kolejne spotkanie z Kingą było długo wyczekiwane nie tylko przez nas, ale i przez samą zainteresowaną. A to za sprawą pewnego filmiku jaki Kinga dla nas przygotowała. Z racji tego, że ostatnie spotkanie było pierwszym, zapoznawczym i Kinga się trochę nas wstydziła, nie mogła w pełni zaprezentować swoich talentów. Inaczej było tym razem. Kinga była przygotowana, oprócz nas na widowni zasiadły wszystkie maskotki i rozpoczął się pokaz, gdzie nasza Marzycielka prezentowała swój talent taneczny. Był modern z elementami jazzu, ale nie zabrakło też muzyki klasycznej i „Jezioro Łabędzie”. Po skończonym seansie Kinga zgodziła się zaprezentować siebie „na żywo” a na swojego partnera wybrała pieska Pioruna. Następnie przeszliśmy do rozmowy o marzeniach, zamknęliśmy się razem w pokoju i w tajemnicy przed rodzicami Kinga wyznała nam że tak najbardziej na świecie chciałaby by być Księżniczką Roszpunka z bajki „Zaplątani”. Opisała nam krok po kroku jak chciałaby, aby wyglądała jej realizacja. Opowiadała, że chciałaby mieć taka sukienkę jak Roszpunka i taki sam długi warkocz, a na jej ramieniu nie może zabraknąć kameleona .. Cała akcja musi rozegrać się na łódce, gdzie wraz Julkiem (bohaterem bajki) będzie wypuszczać w niebo setki lampionów. Nie może zabraknąć jeszcze jednego ważnego momentu – nasza Marzycielka chce zaśpiewać koniecznie piosenkę z bajki „Zaplątani” wraz z Julia Kamińską, która w bajce podkłada głos i śpiewa na zakończenie piosenkę.
Jeśli chcesz pomóc w realizacji marzenia skontaktuj się z nami:
Magda Pieńkowska: 508 333 083
spełnienie marzenia
2012-08-22
Środa 22 sierpnia wydawałaby się zwykłym dniem, ale ta była wyjątkowa, a właściwie jej wieczór, który od pierwszych chwil zachodu słońca był niesamowity i magiczny, bo dziś spełniło się marzenie naszej Kingusi, która wymarzyła sobie, aby choć przez chwilę być księżniczką Roszpunką z bajki „Zaplątani” i zaśpiewać wraz z Julią Kamińską piosenkę z tej właśnie bajki.
A zaczeło się tak...
Kinga późnym popołudniem przybyła wraz z rodzicami do warszawskiej plaży La Playa. Wyglądała cudnie – dokładnie tak samo jak bajkowa księżniczka, miała identyczną sukienkę jak również czarodziejskie włosy do samej ziemi, a tam czekała już pierwsza niespodzianka – znajomi Kingi, których dziewczynka od dawna nie widziała, więc odrazu wszyscy wpadli w wir zabaw i szaleństw na piasku. Po chwili pojawiły się kolejne niespodzianki- najpierw przyjechała Julia Kamińska- zaczęło się od wspólnych zabaw, aby przełamać „lody” i potem bez przeszkód i profesjonalnie wystąpić. Był również czarodziejski tort z księżniczką Roszpunką. Po chwilach słodkości zaczęliśmy się przygotowywać do jednego z głównych punktów programu a mianowicie – występu: najpierw próba mikrofonów, powtórka choreografii i próba generalna. A potem było tylko piękniej – Kinga była świetnie przygotowana i super się czuła na scenie i ta publiczność, która była wspaniała i dopingowała naszą artystkę! Po występie były jeszcze zabawy, tańce i prezenty – bajkowy kameleon Pascal i zabawy z księciem Julkiem. Gdy zaczęło się ściemniać wszyscy przenieśliśmy się na brzeg Wisły, aby tak jak w bajce wypuścić w niebo mnóstwo lampionów – lampionów marzeń. Było pięknie w jednej chwili niebo zabłysło od kolorwych światełek – a nasza Księżniczka popynęła czarodziejską łódką, aby obserwować bieg lampionów. Wszyscy bardzo się starali, aby uczynić ten wieczór niesamowitym i wyjątkowym, aby było tak magicznie jak w bajce ....
Serdecznie dziękujemy Magdalenie Wilkos, Monice Bakiera, Robertowi Zajger oraz ich przyjaciołom za ogromną pomoc (nietylko finansową) w realizacji marzenia Kingi !!
Chcieliśmy serdecznie podziękować Pani Julii Kamińskiej, która przyjechała do nas z odległego Gdańska, by pomóc spełnić marzenie Kingi i wraz z nią spędzić ten wieczór !!!
Serdecznie dziękujemy Klubowi LA PLAYA, który dwoił się i troił, aby było jak w bajce !
Składamy podziękowania dla Panów „Marynarzy - Żeglarzy” z firmy www.relaksnawodzie.pl, którzy przypłynęli do nas piękną łódką i zabrali Roszpunkę i Julka na swój pokład, a tym samym pozwolili podziwiać piękne niebo pełne lampionów z najlepszego miejsca na Wiśle !
Dziękujemy Cukierni Bajeczne-Torty, która przygotowała dla nas przepyszny tort „roszpunkowy”
Dziękujemy wypożyczalni strojów „Czarodziejka” www.czarodziejka.com.pl, która jak zawsze nas nie zawiodła i sprawiła, że Książe Julek był jak z bajki !!!
Serdecznie dziękujemy WSZYSTKIM, którzy przybyli w ten magiczny wieczór, aby wraz z Kingą przeżywać ten wspaniały moment spełnienia marzenia i wraz z nią wypuścić w niebo lampiony!