Sebastian

W ten piękny ranek nasza grupa wybrała się do szpitala uniwersyteckiego w Prokocimiu. Na miejscu czekał już niezwykły gość, pani Paula, nasz sponsor(dzięki niej marzenie Sebastiana spełniło się tak szybko, dziękujemy!)W takiej właśnie grupie udaliśmy się na oddział dializ gdzie przebywał nasz marzyciel Sebastian. Gdy chłopiec zobaczył piękne zapakowane prezenty uśmiech pojawił się na jego twarzy i nie zniknął przez cały nasz pobyt. Po chwili męczenia się z fundacyjnym zielonym papierem, jego oczom ukazało się jego marzenie, niezwykły laptop. Oczka mu się zaświeciły jaśniej niż lampki na choince. Niezwykła to chwila była dla całej naszej gromadki. Teraz mógł się już zatopić w bajkowy świat Harrego Pottera ( gry, które dostał od nas) i zapomnieć na chwile o chorobie. My wierzymy ze będą to chwile pełne radości, a nasz prezent pomoże szybciej wrócić Sebastianowi do zdrowia: