Moim marzeniem jest:

Komputer stacjonarny do gier

Maciej, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2012-01-29

spełnienie marzenia

2012-10-17

Piękny, jesienny dzień tylko był wypełnieniem tej magicznej chwili na którą czekaliśmy my, a zwłaszcza nasz  Maciek, który od dłuższego czasu marzył o własnym komputerze stacjonarnym do gier. Udało nam się osiągnąć zamierzony cel ,więc nie pozostało nam nic innego jak udać się do Bełchatowa i podarować prezent. . Bardzo serdecznie przywitała nas mama Marzyciela i ugościła gorącą herbatą i przepysznymi łakociami, którym żadna z nas mimo wszelkich starań nie dała się oprzeć!

 Oczywiście jak zawsze chcieliśmy działać z zaskoczenia, warunki do tego mieliśmy bardzo dobre ,ponieważ Maciek przebywał w szkole.

Mając już wszystko przygotowane, tak zagadaliśmy się z mamą ,że gdy do drzwi zadzwonił Maciek ledwo zdążyłyśmy się ukryć w pokoju. Jednak nie z naszym Marzycielem te numery J Usłyszał nasze głosy i od razu zlokalizował naszą ,,bardzo dobrze zorganizowaną’’ kryjówkę J Jednak w żadnym stopniu nie wpłynęło to na wielką radość Maćka z naszego przybycia. Miło było popatrzeć jak szczery uśmiech maluje się na jego twarzy. Radości było co nie miara, rozpakowywanie sprzętu, zdjęcia, podziękowania. To jest właśnie ta magiczna chwila, kiedy możemy ujrzeć radość i szczęście na twarzy innych.

Maciek jest wspaniałym otwartym i sympatycznym chłopcem , który chętnie opowiadał nam o swoich zainteresowaniach, pasjach, szkole. Razem z starszym bratem Dawidem potrafili świetnie się nami zająć, podczas gdy mama postanowiła nas jeszcze ugościć przepysznym obiadem. Moglibyśmy rozmawiać bez końca, ale niestety nadszedł czas się  pożegnać. Na koniec my również dostaliśmy prezent w postaci przepięknych dwóch obrazów :ręcznie malowanego oraz haftowanego. Z pewnością zawsze będą nam przypominać ten dzień i naszego Marzyciela .Życzymy dużo siły, wytrwałości  i zawsze tego samego uśmiechu na twarzy ,który mogliśmy dziś ujrzeć.