Moim marzeniem jest:
Kabareton 2011
pierwsze spotkanie
2011-10-05
W styczniowe szare popołudnie wybrałyśmy się do kliniki by poznać Aleksandra- naszego nowego Marzyciela.
Oluś to strasznie pogodny i kontaktowy chłopiec z umysłem małego konstruktora. Mama Olka zdradziła nam wcześniej w sekrecie, że chłopiec uwielbia klocki. Dlatego zabezpieczyliśmy się w składany samochód z klocków lego i z niecierpliwością udałyśmy się na spotkanie z marzycielem. Gdy weszłyśmy do pokoju, który był przepełniony, ale naprawdę przepełniony klockami i rozmaitymi budowlami oczywiście wszystko z klocków lego nie miałyśmy wątpliwości, jakie będzie marzenie Aleksandra. Tylko formalnie powiem WYJAZD DO LEGOLANDU! Chłopiec marzy o zwiedzeniu tego miejsca juz od kilku lat.
Całe spotkanie upłynęło bardzo szybko i owocnie bowiem klocki jakie podarowałyśmy Olusiowi mimo, że były przeznaczone dla dzieci w wieku 14 lat a nasz marzyciel ma 8 to po 15 minutach były złożone i powstał granatowy samochód. W trakcie gdy Aleksander składał swój nowy nabytek my oglądałyśmy już powstałe budowle, które chłopiec przy pomocy taty i młodszego braciszka złożył. Okazało się, że to tylko część z Jego kolekcji ponieważ większość została w domu.
Bez wątpienia klocki są całym życiem Aleksandra. Trzymamy kciuki by jak najszybciej spełniło się marzenie Olcia i z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie