Natalia obecnie leczy się na Oddziale Onkologii i Hematologii Dziecięcej w Szpitalu Uniwersyteckim w Prokocimiu. Gdy przyszłyśmy do niej akurat obudziła się z popołudniowej drzemki. Natalia jest śliczną dziewczynką, bardzo miłą i rezolutną. Uwielbia kolor różowy i lalki Barbie, którymi bawi się wspólnie z koleżankami z Oddziału. Rodzice kupili i przynieśli jej do szpitala nawet domek dla lalek i Natalia trzyma go tuz przy łóżku. Ma kilka lalek i inne różowe zabawki, a także różowe ubranko. Mama dziewczynki rozmawiała z nią wcześniej o marzeniach i o naszej Fundacji dlatego Natalka była przekonana, że pragnie gdzieś pojechać z rodzicami i braciszkiem, ale nie zdecydowała się jeszcze na konkretne miejsce. Wspomniała o ciepłym morzu oraz o wieży Eiffla w Paryżu. Była dla nas bardzo miła i podziękowała za różowy telefon, który przynieśliśmy w podarunku. Natalka obiecała przemyśleć sprawę i opowiedzieć nam o swoim marzeniu następnym razem.

To naprawdę wspaniałe dziecko, jeśli ktoś z Państwa mógłby pomóc w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt na podany poniżej adres:

mmonik@interia.pl

Monika tel. 606 528 203.

Tym razem Natalkę odwiedziliśmy w jej rodzinnym domu. Z dużą energia i dobrym humorem przywitała nas w drzwiach wraz z 2-letnim braciszkiem i ciocią, która się nią opiekowała w tym czasie. Natalka powiedziała nam, że przemyślała już wszystko i zdecydowała się na marzenie … bardzo chciałaby mieć swój pokój, którego wystrój opierał by się na dwóch motywach: zygzaki MQ oraz Hannah Montana. Chciała by aby te dwie części pokoju były od siebie oddzielone i aby w nim miał swoje królestwo zarówno jej 2 letni brat - jak i ona sama. Na koniec spotkania włączyła nam film ze swoja ulubienicą. Wizja pokoju Natalki została już wykreowana – pomóżmy jej go urealnić.

W sobotnie słoneczne popołudnie wyruszyliśmy do Natalii taszcząc ze sobą kilka mebelków, stoliczek, dywanik i całą masę gadżetów z Hanną Montaną i Autami. Dzieci przyjęły nas bardzo radośnie i z wielkim niedowierzaniem. Natalka wyściskała nas serdecznie i zaprosiła do odnowionego pokoju. Skręciliśmy z pomocą całej rodzinki regał z pojemnikami na zabawki, półkę z przesuwanymi szybkami, stoliczek, krzesła, fotel do biurka. Dzięki pomocy taty Natalki zamocowaliśmy wszystko w ekspresowym tempie. Natalia dostała również wszystkie atrybuty Hanny – blond perukę, gitarę, mikrofon, kuferek z kosmetykami, plakat, a nawet pościel z idolką. Braciszek naszej marzycielki – Hubercik ucieszył się natomiast z dywanika, stoliczka i krzesełek z Autkami. Dzieciaki z radością uczestniczyły w dekorowaniu przestrzeni, zaśmiewały się z nowych zabawek, przytulały nas serdecznie. Po przeprowadzonej rewolucji w dziecięcym pokoju na spokojnie usiedliśmy wszyscy razem w salonie, w pełnym rodzinnym składzie i uroczyście wręczyliśmy dyplom spełnionego marzenia Natalii. Dziewczynka była wzruszona i szczęśliwa. Uściskom na dowidzenia nie było końca. Natalka wraca do zdrowia i marzy dalej, a już w tym roku zaczyna szkołę. Trzymamy kciuki za naszą uroczą marzycielkę i za same najlepsze oceny, a przede wszystkim za jej wiarę w to, że czasem marzenia naprawdę się spełniają.