Moim marzeniem jest:
Anna i Grzegorz Głowaccy, Hotel Boss w Miłosławiu
pierwsze spotkanie
2012-02-29
Patrycję po raz pierwszy odwiedziłyśmy w szpitalu. Niestety, do izolatki mogła wejść tylko jedna z wolontariuszek. Dziewczynka jest wielbicielką talentu Ewy Farnej, więc ucieszył ją „lodołamacz”- płyta z koncertu Ewy Farnej. Lalka Barbie też się przyda, mieści się jeszcze w sferze jej zainteresowań. Patrycja ma dopiero 11 lat.
Bardzo kocha swojego dwumiesięcznego braciszka i tęskni za pieskiem. Dobrze, ze ma w komputerze dużo zdjęć, do których może zajrzeć w każdej chwili. Nasza Marzycielka ma duże zdolności muzyczne, ładnie śpiewa. Chciała nawet wystąpić w programie Mam Talent, ale zniecierpliwiło ją zbyt długie oczekiwanie w kolejce na eliminacje. Kiedyś próbowała grać na perkusji i spodobało jej się. Dlatego jako pierwsze marzenie wymienia perkusję elektryczną. Drugie marzenie to: na jeden dzień zostać piosenkarką i mieć koncert. Trzecim marzeniem jest wystąpić z Ewą Farną w Szansie na Sukces lub w programie Mam Talent.
Jak widać, Patrycja ma dość ściśle sprecyzowane zainteresowania i piękne artystyczne marzenia. Oby udało się je szybko spełnić. Wizyta u Patrycji przebiegła dość szybko w szpitalnych dekoracjach i kostiumach.
Relacja: Lonia
spełnienie marzenia
2012-04-13
Patrycja ma kilka marzeń i wiele planów. Pragnie rozwijać swoje uzdolnienia muzyczne. Na razie jej wzorem jest Ewa Farna. Tak jak ona chciałaby śpiewać i grać na perkusji. 13 kwietnia ( w piątek) ziściło się jej marzenie. Dostała perkusję elektryczną firmy YAMAHA, dokładnie taką jak chciała!
Spełnienie odbyło się w sklepie muzycznym, gdzie nasza podopieczna przetestowała swój nowy instrument, a także otrzymała skrócony kurs grania na perkusji przeprowadzony przez jednego z naszych wolontariuszy. Sama o tym wydarzeniu tak pisze:
„ Dziękuję sponsorom (Hotel Boss z Miłosławia) za spełnienie mojego największego marzenia na świecie. Gdy zobaczyłam perkusję, nie mogłam w to uwierzyć, że moje największe marzenie zostało spełnione, bardzo się wstydziłam zagrać na perkusji, gdyż z wrażenia zapomniałam wszystko, czego się nauczyłam. Życzę także innym dzieciom, aby marzyły, bo marzenia się spełniają.”
Podobno młoda perkusistka grała potem cały weekend i ciągle jeszcze ma ochotę grać. Miejmy nadzieję, że perkusja stała się dla Patrycji wstępem do realizacji kolejnych marzeń. Każdy chciałby mieć w domu własną perkusję. Czyż nie? Wszyscy jej trochę zazdrościliśmy.