Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-02-08
Chłodnym zimowym popołudniem wybraliśmy się na wizytę do Marty, aby dowiedzieć się jakie jest jej największe marzenie. W miarę łatwo udało nam się odnaleźć dom. W drzwiach przywitała nas mama Marty. Trafiliśmy do ciepłego mieszkanka którego strzegł duży, ale bardzo fajny czarny pies. Z początku dużo na nas szczekał ale mu przeszło i potem już tylko podchodził żeby go głaskać. Śmieszne było to, że gdy zapytałem się co to za elektroniczną obrożę nosi on na szyi dowiedziałem się że jest to obroża przeciw szczekaniu ale chyba dostanie normalną bo nie widać różnicy :).
Kiedy poznaliśmy naszą marzycielkę od razu rzucało się w oczy, że mimo wszystkich problemów jest to bardzo miła i wiecznie uśmiechnięta dziewczyna. Jako lodołamacz dostała od nas grę przygodową. Problemy z jej zainstalowaniem przedłużyły dwukrotnie naszą wizytę ale był to bardzo mile spędzony czas. Dowiedzieliśmy się, że Marta lubi grać na komputerze i oglądać mecze piłkarskie, a szczególnie jej ulubionej Lechii. Nie mogła nam jednak pokazać jej drużynowych szalików, gdyż wszystkie zostały w internacie, szkoły dla głuchoniemych, gdzie Marta przebywa w czasie tygodnia. Poznaliśmy kota Marty, którego ulubionym miejscem leniuchowania jest jej piętrowe łóżko. Okazało się również, że Marta lubi pływać i chciałaby zrobić prawo jazdy. Jednak jej największym marzeniem, które narysowała nam już zanim przyszliśmy, jest zielony laptop z internetem i dużym monitorem. Marta przedkłada go ponad wszystko, gdyż w internacie miałaby możliwość nauki i zabawy na swoim własnym, prywatnym sprzęcie.
Mam nadzieję że uda nam się spełnić to marzenie tak, jak udało nam się w końcu zainstalować i uruchomić zakupioną grę. Wytrwale i do skutku postarajmy się by szeroki uśmiech Marty stał się jeszcze szerszy i promieniował wokół jak gorące słońce.
spełnienie marzenia
2013-08-11
Dzień, w którym spełniło się marzenie naszej podopiecznej Marty – wszyscy zapamiętamy na bardzo długo. A to za sprawą cudownej oprawy marzenia, gdyż Marzycielka została zaproszona przez nas na koncert Lata z Radiem, który odbył się w Stegnie, by właśnie tam odebrać wymarzony prezent. Wyruszyliśmy z Gdańska, by po udanej podróży, zostać ogromnie serdecznie i miło przyjętym przez organizatorów koncertu. :-) Staliśmy się VIPami - Marta mogła zobaczyć jak od "kuchni" wygląda realizacja koncertu, przyjrzeć się pracy ludzi, którzy nadzorują wszystko tak, aby koncert wypadł idealnie. Po czym nadszedł moment, na który wszyscy czekaliśmy. Wraz z Przedstawicielami Energetycznego Centrum, Martą i Jej Mamą weszłam na scenę, by tam z rąk Sponsora Marta mogła odebrać ogromny voucher, który zachowała sobie na pamiątkę. :-) Został także uroczyście odczytany dyplom spełnionego marzenia - przepiękny moment, który pokazał publiczności, że marzenia naprawdę się spełniają. Po zejściu ze sceny razem z Arturem wyczarowaliśmy wymarzonego laptopa - od razu powędrował on do rąk naszej kochanej Marzycielki. Życzyliśmy Marcie, aby laptop działał długo bez jakiekolwiek zarzutu. Po oczach naszej Marzycielki widać było, że ten dzień i ten moment dostarczył wiele, wiele radości - nie tylko Jej, ale także Jej Rodzinie.
Kochana Marto! Ogromnie cieszymy się, że mogliśmy pomóc Ci spełnić Twoje największe marzenie. Dziękujemy! Nigdy, przenigdy nie przestawaj marzyć - jaka sama widzisz, marzenia naprawdę się spełniają!
Z całego serca dziękujemy Sponsorowi - Energetycznemu Centrum za realizację marzenia, wspaniałą atmosferę, uśmiech, ciepłe słowa i za wiarę, że warto spełniać marzenia. :-) Dziękujemy!