Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-01-22
Kiedy po wielkich trudach - rozkopane ulice Torunia -odnalazłyśmy dom naszej marzycielki Olgi przywitała nas śliczna dziewczynka wtulona w mamusine ramiona, jej starszy brat Maciej oraz tata, który o naszym przybyciu poinformował wszystkich domowników w ostatniej chwili.
Po przywitaniu i krótkiej pogawędce usiedliśmy i zaczęliśmy wszyscy bawić się plasteliną - to jest ulubione zajęcie Olgi. Wałkowanie , wycinanie ciasteczek i wiele innych cudeniek wychodziło najlepiej naszej marzycielce. Jej sprawne rączki wykonywały cuda Danusia specjalistka od dzieci przedszkolnych podsumowała ,że Olga ma bardzo dobrze wyćwiczone paluszki jak na dziecko w jej wieku .To zasługa niezwykłej mamy ..Do wspólnej zabawy od czasu do czasu włączał się 6 letni braciszek , ale on, jak każdy chłopiec, mimo wszystko woli samochody zdanie sterowane i gry komputerowe.
Po zabawie wypiliśmy herbatkę i zjedliśmy pączki upieczone przez panie z pomocą Maciusia i Olga przystąpiła do rysowania swoich marzeń. Najbardziej to dziewczynka chciałaby mieć takie łóżko ,na którym mogłaby spać z mamą i Maciusiem .Stolik, przy którym mogłaby rysować ,lepić cudeńka i kolorową lampę, a ściany pomalowane w jej ulubione postaci z bajek. Olga tak dużo czasu spędza w szpitalu ,że naprawdę choć te kilka chwil ,które jest w domu chciała by nawet w nocy być blisko swoich najbliższych.
Olga będziemy się starać jak najszybciej spełnić Twoje marzenie.
spełnienie marzenia
2012-08-08
W wakacyjny poniedziałkowy ranek ruszyłam do naszej Marzycielki Olgi, która po przeprowadzce do nowego domu bardzo chciała, aby umeblować jej pokoik. Najbardziej marzyła o piętrowym, łóżku i miejscu, gdzie mogłaby tworzyć to, co tylko podsunie jej wyobraźnia. W Toruniu spotkałam się z Wojtkiem, jednym z członków Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”, którzy pomogli nam w spełnieniu tego marzenia. Dalej razem ruszyliśmy do domu Olgi i jej nowego pokoiku. Przywitała nas mama Marzycielki, potem jej braciszek Maciek, a na końcu zobaczyliśmy się z małą Olgą. Najpierw nieśmiało na nas spoglądała, ale po jakimś czasie grała już z nami w golfa :) W międzyczasie rozmawialiśmy z mamą, która zaznaczyła, że pokój nie jest jeszcze w pełni wykończony, gdyż każdą wolną chwilę rodzice poświęcają dzieciom. Jednak Olga już jest nim zachwycona i oboje z braciszkiem nie mogą się doczekać, kiedy już będą mogli w nim spać. W pokoju zostało postawione śliczne białe piętrowe łóżko, kolorowe mebelki, biurko z krzesełkiem – misiem. Jest również miejsce, po którym dzieci mogą rysować kredą, co oczywiście Olga nam zademonstrowała :) Po zrobieniu i kilku zdjęć i zabawie z Olgą ruszyliśmy w drogę powrotną.
W tym miejscu chciałabym serdecznie podziękować:
• Stowarzyszeniu „Młodzi Demokraci” z Torunia za serce włożone w organizację koncertu charytatywnego i spełnienie marzenia Olgi; szczególnie dziękuję Wojtkowi Głowackiemu – koordynatorowi koncertu
• Klubowi Lizard King w Toruniu – za udostępnienie klubu na czas koncertu
• Zespołom Aberdeen oraz Rejestracja – za występ na koncercie „Spełniamy marzenia”
• Znakomitemu prowadzącemu koncert – Marcinowi Pułaczewskiemu z Radia Eska
• Firmie BLACK RED WHITE – za przekazanie biurka i krzesełka na rzecz Olgi
• Firmie LEROY MERLIN – za przekazane materiały budowlane i pomoc w wykończeniu pokoju
• wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do spełnienia marzenia Olgi
Dzięki Wam wszystkim już niedługo Olga będzie mogła spać, bawić się, przebywać w swoim wymarzonym pokoiku.