Moim marzeniem jest:
Pani Iwona
pierwsze spotkanie
2012-01-15
Na pierwsze spotkanie przybywamy w zasypaną śniegiem niedzielę.
W drzwiach wita nas babcia dziewczynki, po chwili wyłania się też Oliwia.
Od razu widać, że jest bardzo przejęta naszą wizytą i od rana na nas czekała.
Nim zaczęłyśmy rozmowę o marzeniach, Oliwia od razu nam przerywa i podskakując mówi, że marzy o różowym laptopie :) Jest bardzo żywiołową i wesołą dziewczynką. Po dokonaniu formalności, babcia dziewczynki pokazuje nam dyplomy, wyróżnienia, zdjęcia i prace, jakie namalowała Oliwia w swojej szkole. Dziewczynka podskakując macha zdjęciami, koniecznie chce nam wszystkie pokazać, widać, że jest bardzo dumna z osiągnięć.
Zgodnie z regułą, że to, co dobre szybko się kończy, musimy się pożegnać.
Trzymamy kciuki za spełnienie marzenia Oliwii ! :)
spełnienie marzenia
2012-11-03
Z marzeniami bywa różnie, jednak podobnie jak z nadzieją - trzymamy głęboko w sercu i pielęgnujemy każdego dnia. Czasami marzenia spełniają się szybko, innym razem nieoczekiwanie. Są też takie, na które trzeba trochę zaczekać. Tak było w przypadku Oliwki. Ale może właśnie przez to wyczekiwanie radość i szczęście podczas spełnienia są tak wielkie?
Nasza wizyta była dla Oliwki niespodzianką, dlatego dziewczynka była nieco onieśmielona. Ale tylko przez sekundę.Potem zaczęło się intensywne rozpakowywanie pudełka i dokładne badanie każdej rzeczy. Wymarzony laptop! Jest! To niezwykły sprzęt, bo Oliwka zażyczyła sobie także specjalną nakleję z lalką Barbie, która jest jedną z ulubionych bajkowych postaci Marzycielki. Oliwce bardzo spodobała się naklejka i szybciutko rozpoczęliśmy uruchamianie sprzętu i Internetu. Dziewczynka jest niezwykle radosną i energiczną osobą. Już planowała, że zabierze nowego laptopa do szpitala, będzie oglądać bajki i szukać ważnych informacji. W towarzystwie jej i całej rodziny bardzo szybko i mile upłynął nam czas.
Bardzo się cieszymy, że Oliwka dołączyła do prestiżowego, szczęśliwego grona dzieci ze spełnionym marzeniem:)