Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2012-01-13
W piątkowe, zimowe popołudnie udaliśmy się do szpitala w Prokocimiu, aby poznać marzenie siedemnastoletniego Krystiana. Gdy dotarliśmy na miejsce okazało się, że Krystian właśnie wrócił z trzydniowego pobytu w domu. Jako upominek przełamujący pierwsze lody wręczyliśmy mu grę komputerową. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo nasz Marzyciel bardzo lubi grać i chociaż posiada już inne tego typu gry to po delikatnym uśmiechu było widać, że prezent mu się podoba. Po chwili rozmowy i przedstawieniu wszystkich kategorii marzeń Krystian zdradził, że interesuje się też fotografią i zastanawia się nad aparatem fotograficznym. Jednak nasz Marzyciel jest bardzo zmienny, gdyż chwilę po tym wspomniał o zestawie kina domowego. Ustaliliśmy więc, że skontaktujemy się z nim za parę dni, aby mógł się spokojnie zastanowić. Po miłej pogawędce z Marzycielem i jego tatą, wypełnieniu niezbędnych dokumentów, pożegnaliśmy się z Krystianem.
Po zastanowieniu Krystian zdecydował się jednak na zestaw kina domowego.
spełnienie marzenia
2012-04-23
Po raz kolejny spotkaliśmy się z Krystianem w jeden z pierwszych, ciepłych dni wiosny, aby wręczyć mu Dyplom Marzyciela. Marzenie, czyli zestaw kina domowego zostało dowiezione do domu Krystiana kilka tygodni wcześniej. Na sali czekał już na nas Marzyciel wraz z tatą i radosnym błyskiem w oku. Okazało się, że następnego dnia wychodzi do domu, a już 10 maja czeka go przeszczep. W czasie krótkiej rozmowy, dowiedzieliśmy się, że Krystian jest prawdziwym specem od gier. Nasz prezent- lodołamacz, czyli grę komputerową przeszedł niemalże od razu! Przy okazji skorzystali na tym jego koledzy z innych sal, którzy także mogli spróbować swoich sił w grze. Nasza wizyta w szpitalu minęła bardzo szybko, ale zostawiliśmy Krystiana i jego tatę z uśmiechami na ustach. Życzymy powodzenia i mocno trzymamy kciuki za przeszczep!