Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-12-07
Z Juleczką spotkałyśmy się 7 grudnia, gdzie odwiedziłyśmy ją w domu. Podróż do naszej Marzycielki okazała się trudniejsza niż myślałyśmy. Urwanie pogody skutkowało tym, iż pojawiłyśmy się u dziewczynki później niż zamierzałyśmy. Na szczęście pomimo pogody udało nam się dotrzeć do celu. W domu przywitali nas wraz z naszą Marzycielką jej 3-letni braciszek Dominik i rodzice. Julka, która była na pierwszej wizycie dosyć nieśmiała przywitała nas uśmiechem. Dziewczynka okazala sie wulkanem dobrej energii. Przekazałyśmy jej malutki prezencik, z którego bardzo się ucieszyła. Z chęcią bawiła się i pokazywała swój lodołamacz, który wcześniej otrzymała. Dało jej to dużo radości. Otrzymany zestaw do biżuterii okazał się być strzałem w dziesiątkę. Julka sama mogła tworzyć biżuterię, z którą mogła się dzielić rodziną i koleżankami. Po krótkiej zabawie dziewczynka wyznała, że bardzo lubi oglądać bajki. Sprawia jej to dużą przyjemność, zapomina wtedy o całym świecie. Wyznala nam w sekrecie, ze bardzo by chciala by wrozka wyczarowala jej kino domowe i worek bajek oczywiscie takich , ktorych wczesniej nie ogladala:)
Czas spędzony z rodziną Julki minął nam bardzo szybko i w przemiłej atmosferze. Niestety zrobila sie dość późnej pora, musiałyśmy się pożegnać i wracać do Wrocławia. Obiecałyśmy Juleczce, że spotkamy się z nią niedługo w Jej urodziny z czego się ogromnie ucieszyła.
spełnienie marzenia
2012-04-21
Pomimo starań utrzymania w tajemnicy realizacji marzenia, intuicja podpowiadała Julii, że w sobotę czeka ją jakaś niespodzianka i już od rana podpytywała mamę „czy dzisiaj przyjadą Marzenia”.
Ponieważ zaplanowałyśmy wizytę przed południem, dziewczynka nie musiała długo czekać na naszą wizytę.
Towarzyszyła nam Karolina, reprezentująca Szkołę, która też wspierała realizację marzenia.
Chociaż nasz przyjazd nie był dla Marzycielki całkowitą tajemnica, widok kolorowo zapakowanych kartonów zrobił wrażenie.
Po serdecznym przywitaniu, Julka przystąpiła do rozpakowywania prezentów. Zaczęła od
ozdobnej torby zawierającej zestaw płyt z bajkami. Niecierpliwie zrywała opakowania, a ukazaniu się oryginału okładki towarzyszył okrzyk radości.
Po rozpakowaniu kartonów z odtwarzaczem do bajek i telewizora,Weronika podjęła się wyzwania podłączenia tych urządzeń i ich uruchomienia. Po włożeniu przez Marzycielkę płyty i ukazaniu się bajki na ekranie telewizora, nastąpiła chwila uczczenia tego radosnego wydarzenia szampanem Piccolo, domowym ciastem i kawą. Następnie oglądaliśmy wspólnie jedną z bajek.
Przed wyruszeniem w powrotną drogę rodzina Julki zaprosiła nas na dodatkowy posiłek, w którym Marzycielka nie uczestniczyła. Wolała pozostać w swoim pokoju i wpatrzona w ekran telewizora oglądała kolejną bajkę, ciesząc się ze zrealizowanego marzenia.
Bardzo serdecznie dziękujemy Pani Marcie i pracownikom firmy EcoMS Consulting oraz Karolinie - uczennicy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Kłodzku oraz innym uczniom i pracownikom tejże szkoły za spełnienie Marzenia Julii.