Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-12-07
Pewnego dnia wybraliśmy się na spotkanie do naszej nowej marzycielki- Weroniki. Cała rodzina z niecierpliwością czekała na naszą wizytę, a jej 7-letni brat - Mikołaj wyszedł po nas przed blok. Po ciepłym powitaniu, Weronika zaprosiła nas do swojego pokoju. Tam podziwialiśmy jej niezwykłe prace.
Muszę przyznać, że nasza nowa Marzycielka ma bardzo duże zdolności manualne. Robi przepiękne kolczyki, maluje obrazy, a ze starych butelek potrafi wyczarować niesamowite wazony.
Pełni zachwytu zaczęliśmy rozmawiać o marzeniach. Nasza młoda artystka ma ich bardzo wiele. Na długiej liście znalazły się między innymi wyjazdy do SPA, nad morze, do Rzymu i Grecji, Spotkanie z Robertem Janowskim, nowy błyszczyk i telefon komórkowy oraz te najważniejsze- udział w teleturniejach!
Weronika chciałaby zagrać w różnych teleturniejach. Najbardziej zależy jej na udziale w „Postaw na Milion". Marzy, aby wystąpić tam wraz ze swoją nauczycielką i opiekunką. Innymi teleturniejami, w których chciałaby wziąć udział są: Familiada i „Jaka to melodia"
Gratulujemy tak wielu pięknych marzeń i mamy nadzieję, że wkrótce uda nam się jedno z nich spełnić.
Jeśli chcesz nam w tym pomóc, prosimy o kontakt.
Donata- donata.dziuba@mammarzenie.org, tel. 660794799
spotkanie
2012-01-14
W sobotę 14.01.2012 Weronika, wraz ze swoim opiekunem ze szkoły, wzięła udział w castingu do programu „Postaw na milion". Bardzo podekscytowana, nie mogła doczekać się chwili, kiedy nastąpi jej kolej. Wreszcie udało się . Za zamkniętymi drzwiami nasza Marzycielka i jej opiekun, musieli opowiedzieć o sobie i odpowiedzieć na 4 pytania. Poszło im bardzo dobrze. Udzielili 3 prawidłowych odpowiedzi. Trochę polegli na historii, ale Weronika jest bardzo zadowolona z ich wystąpienia. Wychodząc z Sali, z uśmiechem za na twarzy powiedziała „pierwsze koty za płoty".
Bardzo cieszymy się, że drugi etap eliminacji jest już za nami i trzymamy mocno kciuki, aby Weronice udało się spełnić marzenie i wystąpić w teleturnieju.
spełnienie marzenia
2012-02-19
Dziękujemy Fundacji Mam Marzenie, a tak bardziej osobiście Donatce - wolontariuszce, która spisała marzenie szalonej Weroniki i pilotowała nas aż do 19.02.2012, kiedy to z Jackiem -wolontariuszem podążyliśmy do krainy spełnionego marzenia, do Krakowa. Od rana cały świat wołał: „to się musi udać". Dość mały bagażnik i duży wózek Weroniki oraz przerażone spojrzenie mamy, a jednak zapakowaliśmy się bez kłopotu. Trasa z Warszawy do Krakowa, w sobotni lutowy poranek, była prawie pusta ,sucha, czasami przebłyski słoneczka. W Krakowie z przyczyn technicznych przekwaterowani zostaliśmy hotelu o wyższym standardzie:)
I oczekiwany dzień w którym nagrywamy teleturniej Postaw na milion. Emocje, napięcie, ale przede wszystkim otaczająca nas dobra atmosfera. Potwierdzamy to zgodnie z Werką, dostałyśmy ogromną pigułę dobra i nie można o tym na pewno zapomnieć.
Od początku Werka czuła się jak prawdziwa gwiazda. Miała zrobiony profesjonalny makijaż i została oprowadzona po całym studiu. Jednak najwięcej emocji wzbudziło samo nagranie, a szczególnie moment, kiedy weszła jako gość specjalny, a Łukasz Nowicki przeczytał jej i wręczył dyplom spełnionego marzenia. Chwilę później bardzo mocno kibicowała mamie i cioci, które walczyły o milion.
Bardzo dziękujemy wolontariuszom z Krakowa, którzy przyjechali do studia TVP Kraków dzielić z nami te wszystkie emocje, a potem radość ze spełnionego marzenia.
To prawda, marzenia się spełniają. Trzeba tylko MARZYC.
Marzena Jonas - mama Weroniki
podziękowania
2012-02-19