Na dworze plucha, padał deszcz, było ciemno i bardzo nieprzyjemnie ... Idąc do naszego marzyciela musieliśmy się wiele natrudzić, aby przebić się przez korki w godzinach szczytu przez miasto i aby nie być kompletnie zmoczonym. Ale udało się ... Odwiedziliśmy Kacperka w szpitalu - dzień przed świętym Mikołajem ale tak jak on z prezentem - samochodem terenowym. Chłopczyk przywitał nas wraz z dziadkiem i mamą. Był bardzo szczęśliwy i uśmiechnięty, a powitalny prezent zajął jego uwagę na bardzo długo. Kacperek mimo młodego wieku uwielbia samochody ... i jego marzeniem jest mieć właśnie taki na akumulator, aby móc jeździć po podwórku bawiąc się na dworze.

Kacperek to bardzo uśmiechnięty i miły chłopiec. Rozmowa o marzeniach była krótka, dobrze wiedział czego najbardziej pragnie. Wszystkich, którzy chcieliby pomóc w realizacji tego marzenia proszę o kontakt. Pokażmy Kacperkowi, że warto marzyć, a wtedy wszystkie marzenia się spełniają.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: Marcin Czerwiński Tel: 883-664-444

No i udało się nam spełnić marzenie Kacperka tuż przed świętami :)

W poniedziałkowe popołudnie wraz ze sponsorem pojechaliśmy w odwiedziny do Kacperka, który aktualnie przebywa w Szpitalu Uniwersyteckiego w Krakowie. Chłopczyk wraz z mamą wyczekiwał nas od kilku godzin. Niestety stan zdrowia nie pozwolił mu na przyjęcie nas wszystkich w sali odwiedzin. Dopóki stan zdrowia się nie poprawi - otwarcie prezentu musi poczekać, a póki co mógł zobaczyć swój wymarzony samochód na akumulator jedynie  zza szyby. Mimo to jego radość była ogromna. Zarówno chłopczyk jak i mama nie ukrywali szczęścia i wzruszenia. Dostał natomiast również samochód strażacki z klocków lego, który do czasu kiedy będzie czuł się na siłach by zająć się tym większym - zajmie na pewno jego uwagę.

Dziękujemy Pani Martynie Flak i Panu Pawłowi Gniadkowskiemu za zakupienie samochodziku dla Kacperka, a także za czynny udział podczas spełnienia tego marzenia. Dzięki takim gestom międzyludzkiej solidarności łatwiej uwierzyć, iż marzenia mają sens ...