Jeśli szukasz chwili radości po ciężkim dniu w pracy czy szkole, z pewnością znajdziesz ją przy naszej Marzycielce - Wiktorii. Wiki witała nas swoim uśmiechem już od samego progu. Jak się okazało - z niecierpliwością czekała na nasze spotkanie i miała nam wiele do powiedzenia. Bardzo nas to ucieszyło, ponieważ wiedziałyśmy już wtedy, że problemu z wyjawieniem marzenia nie będzie. Nasze tajne siły zwiadowcze w osobie taty dziewczynki, przekazały nam informację o tym, że zbiera ona osobliwe zwierzątka z serii Littlest Pet Shop. Idąc na nasze spotkanie zabrałyśmy więc owy zestaw ze sobą w celu przełamania lodów między nami, choć specjalnie nie miałyśmy czego „łamać"!

Jak się okazało, Wiktoria nie jest jedynie fanką zwierząt - zabawek, ale także i tych prawdziwych. Co więcej - jednym z jej wielu wspaniałych marzeń jest akcja zorganizowana na rzecz schronisk, ponieważ słyszała już o problemach tych instytucji związanych z nadejściem zimy. Sama również posiada swojego psa, za którym bardzo mocno tęskni będąc z dala od niego.

Jednak to nie marzenie związane ze zwierzętami dziewczynka wybrała na to *największe*. Przebrnąwszy przez wszystkie 4 kategorie, dowiedziałyśmy się, że:

Wiktoria chętnie zobaczyłaby Disneyland znany jej z opowieści koleżanki. Sceptyczna jest jednak co do podróży, więc marzenie zostało odrzucone na dalszy plan. Bardzo chciałaby zostać też aktorką, najlepiej w komedii. Z naszych osobistych spostrzeżeń wnioskujemy, że nadaje się do takiej roli idealnie! Chętnie spotkałaby także kilku aktorów przede wszystkim p. Andrzeja Grabowskiego - jej największego idola, który gra rolę Ferdynanda Kiepskiego w serialu „Świat według Kiepskich" lub Piotra Pręgowskiego, znanego z serialu „Ranczo."  Jej ostatnie marzenie, z kategorii „DOSTAĆ" jest związane pośrednio właśnie z tym pierwszym serialem, którego streszczeń kilku odcinków zdążyłam wraz z Marzeną z rozbawieniem wysłuchać. : ) Otóż Wiki bardzo chciałaby otrzymać telewizor plazmowy oraz dekoder cyfrowy, z wieloma ciekawymi kanałami. Dzięki temu mogłaby również nagrywać odcinki „Świata według Kiepskich" kiedy nie miałaby możliwości obejrzeć ich o czasie. Jak powiedziała, nie musi on być dużych rozmiarów, ponieważ nie zmieści się do jej pokoiku. Ustaliła, że rozmiar ok. 20 cali byłby wystarczający.

            Wiktoria jest niezwykłą osobą, szczerą, pełną radości i energii (którymi skutecznie zaraża!), z pięknymi marzeniami. My chcemy spełnić choćby to jedno - materialne, mamy ogromną nadzieję, że w najbliższym czasie nam się to uda!

Jeśli chcielibyście Państwo pomóc w spełnieniu marzenia Wiktorii, prosimy o kontakt:

Marzena, tel.  600 370 006 lub malinowska.m@gmail.com

Laura, tel. 512 669 014 lub lauraturos@gmail.com

                Na drugie spotkanie z naszą Marzycielką Wiktorią wybrałyśmy się w czwartkowe popołudnie. Doszły nas słuchy, że Święty Mikołaj przyniósł Wiktorii wymarzony telewizor, dzięki któremu może oglądać swój ulubiony serial „Świat według Kiepskich" i podziwiać rolę Pana Andrzeja Grabowskiego, o którym mogłaby opowiadać bez końca. W związku z tym postanowiłyśmy pojechać do naszej Marzycielki, aby dokonać weryfikacji marzenia.

Wiktoria, jak poprzednim razem, przywitała nas swoim szerokim uśmiechem. Na pytanie o zmianę marzenia Wiktoria od razu krzyknęła - marzę o tym, aby po spektaklu z Panem Andrzejem Grabowskim zaprosić go na obiad/kolację. Wiktoria chciałaby na żywo obejrzeć grę Pana Andrzeja oraz móc porozmawiać z nim osobiście. Na to spotkanie, oprócz Mamy, chciałaby zabrać również Wujka, który podobnie jak Ona, jest fanem serialu i postaci, jaką gra Pan Andrzej.

Nie pozostaje nam nic innego, jak spełnić to marzenie. Mamy nadzieję, że Wiktoria będzie miała okazję uścisnąć dłoń Pana Andrzeja. Wierzymy, że Pan Andrzej będzie pod wielkim wrażeniem Wiktorii i tego, jak doskonale pamięta każdy odcinek Jej ulubionego serialu.

Piękna słoneczna niedziela, pierwsza tak gorąca tej wiosny.  Na termometrach + 30 stopni. Dla nas ten dzień byłby wyjątkowy bez względu na pogodę za oknem, bo dziś spełnia się marzenia Wiktorii, która marzyła o spotkaniu z Panem Andrzejem Grabowskim. Mimo tego, że Pan Andrzej zgodził się na spotkanie już jakiś czas temu, zdrowie Wikusi bardzo długo nam nie pozwalało zrealizować marzenia. Aż wreszcie w ostatnią niedzielę miesiąca w przecudnych wnętrzach najlepszej Restauracji w Warszawie „Dom Polski", która zaprosiła nas na wspaniały obiad, spotkaliśmy się z Panem Andrzejem i Jego  żoną.  Od progu było czuć cudowną, rodzinną atmosferę, cała obsługa restauracji była w gotowości na każde nasze życzenie, a stoły uginały się pod cudownymi i pachnącymi potrawami. Panowie kelnerzy co chwilę proponowali smakołyki i aż żal było odmawiać. Ale najważniejszym punktem była oczywiście rozmowa z Panem Andrzejem. Wiktoria fanka serialu „Świat według Kiepskich", w którym Pan Andrzej gra od tak dawna cytowała co chwila dialogi „Ferdka", a Pan Andrzej „łapał się za głowę", że ona tyle pamięta. Wiktoria zna każdy odcinek na pamięć.

Pan Andrzej opowiedział nam o innych aktorach oraz o tym jak to jest „od  kuchni". Jak wyglądają godziny spędzone na planie i jak powstaje serial. Było też o marzeniach.. Wiktoria oprócz spotkania z Panem Grabowskim chciała również mieć małego kotka i to marzenie również się spełni niebawem. Rodzice obiecali kupić Wiktorii kotka, który ma już nawet swoje imię „Ferdek".

Długo rozmawialiśmy, robiliśmy pamiątkowe zdjęcia i co chwilę zaglądaliśmy na stoły z potrawami . Wiktoria dostała również od Teatru Szóste Piętro bilety na spektakl i wraz z całą rodziną obejrzy Pana Andrzeja na żywo na deskach teatru. Były również inne „kiepskie" gadżety - odcinki serialu na płytach DVD. Pan Andrzej również przybył z prezentami - Wiktoria dostała od Niego fotografie z autografami specjalnie dla niej.

Ale najpiękniejsze jest to, że marzenie nadal trwa, już niebawem Wiktoria spotka się ponownie z Panem Andrzejem i Jego żoną w swoim rodzinnym mieście, gdzie Nasz Wspaniały aktor będzie na gościnnych występach.  Również po spektakl w teatrze Pan Andrzej zaproponował spotkanie. Wiktoria była wniebowzięta, a my szczęśliwi, że kolejne tak cudowne marzenie jest za nami.

Serdecznie dziękujemy wspaniałej Restauracji „Dom Polski" za cudowną gościnę !

Składamy podziękowania dla Teatru „Szóste Piętro" za prezent w postaci biletów na spektakl „Chory z urojenia" w którym gra Pan Andrzej Grabowski.

I oczywiście dziękujemy Panu Andrzejowi i Jego żonie, za tak ogromną chęć spotkania się z nami - bo bez tego nie bylibyśmy w stanie zrealizować tego marzenia !!!!

DZIĘKUJEMY !!!!!!!