Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-11-19
Sobotnim rankiem z Łukaszem i Agnieszką wyruszyliśmy do Jasła. Towarzyszyło nam ciężkie niebo nad głowami, zimno za oknem i jeden cel – dojechać do naszej nowej Marzycielki - Klaudii. Tutaj spotkaliśmy się z Basią i już byliśmy w komplecie. Już w progu domu zostaliśmy ciepło przywitani przez tatę naszej nowej Marzycielki, a w domu już czekała na nas Klaudia i jej mama. Klaudia jest 15 letnią dziewczyną, która kryje w sobie więcej niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić …… Już przy wejściu do pokoju, w którym na nas czekała, naszą uwagę zwróciło piękne zdjęcie na ścianie – a na nim urocza osoba o pięknej twarzy, czarującym uśmiechu i iskrzących oczach, zdjęcie pełne magii, ciepła i …… jak się okazało tą osobą jest sama Klaudia. Chwilę nam zajęło aby otrząsnąć się z zauroczenia. Czas upłynął nam miło i sympatycznie. Podczas rozmowy pytaliśmy Klaudii czy wie kim jesteśmy i po co przyjechaliśmy. Klaudia bez żadnych wątpliwości wiedziała jaki jest cel naszej wizyty. Bardzo nam zależało aby dotrzeć do tego najgłębszego, najskrytszego marzenia. Pomimo lekkiej nieśmiałości, marzenie było jasne.
Jako lodołamacza wręczyliśmy Klaudii książkę o wampirach. Wampiry to temat, którym Klaudia ostatnimi czasy bardzo się interesuje, ale to nie koniec zainteresowań naszej Marzycielki. Klaudia miała cudowną szansę być modelką! Miała fantastyczną sesję fotograficzną, a jej kulisy można zobaczyć w czasopiśmie „BRAVO”. Nasza Marzycielka bardzo interesuje się modą, posiada umysł ścisły (matematyka, fizyka i chemia – to co sprawia jej radość nauki), a w przyszłości kto wie, być może zastaniemy ją na stanowisku ekonomisty, inżyniera lub dyrektora banku. Klaudia okazała się nieco nieśmiałą, bardzo sympatyczną i pewną swych marzeń dziewczyną. Jak przystało na prawdziwą modelkę (o ukrytych zdolnościach i bardzo fotogenicznych rysach twarzy) Klaudia chciałaby dowiedzieć się troszkę więcej o modzie, panujących trendach, a to wszytko podczas wspólnych zakupów z Karoliną Malinowską, pod Jej czujnym okiem i osobistym doradztwem.
Klaudio życzymy powrotu do zdrowia! A my zabieramy się do pracy i mamy nadzieję, że uda nam się w miarę szybko zrealizować marzenie Klaudii.
Relacja: Monika
Zdjęcia : Łukasz
spełnienie marzenia
2012-03-20
We wtorek 20 marca, w piękny słoneczny wiosenny poranek spora grupa wolontariuszy FMM powitała w rzeszowskim MH Karolinę Malinowską. Karolina przyleciała do Rzeszowa nie bez powodu;) Miała nam pomoc w spełnieniu marzenia Klaudii z Jasła i wybrać się z nią na zakupy. Przy kawie omawialiśmy ostatnie szczegóły i cierpliwie czekaliśmy, aż pojawi się bohaterka dnia...
Niczego nieświadoma Klaudia zmierzała do nas z rodzicami pod pretekstem spotkania z siostrą. Cała rodzina naszej marzycielki, dwoiła się i troiła, żeby prawdziwy cel wizyty nie wyszedł na jaw dosłownie do ostatniej chwili. A to wcale nie było takie proste. Jesteśmy im za to bardzo wieczni. Bez ich pomocy nasza niespodzianka na pewno by się nie udała.
Klaudia była bardzo zaskoczona widokiem Karoliny na schodach jednego ze sklepów. Chyba nie do końca wierzyła, że tu i teraz spełnia się jej marzenie... ale szybko na jej twarzy pojawił się promienny uśmiech. Po serdecznym powitaniu dziewczyny przystąpiły do radosnego buszowania po sklepach. Zupełnie jakby robiły to razem od zawsze! Dzielnie im
towarzyszyliśmy, podziwiając coraz to nowe stylizacje Klaudii.
Podczas tych zakupów wszyscy świetnie się bawiliśmy! Klaudia upolowała kilka świetnych kreacji i z zainteresowaniem słuchała wszystkich uwag Karoliny. Nie zabrakło chwil wielkiej radości ani odrobiny wzruszeń. Klaudia otrzymała równiez od Karoliny niezwykły prezent- który został rozpakowany już w domu Klaudii.
Klaudia życzymy Ci wszystkiego co najlepsze i kibicujemy z całego serca. Niech spełniają się wszystkie Twoje marzenia!
W sposób szczególny chcielibyśmy podziękować Karolinie! Za Jej otwartość i wielkie serce... Swoja radością, energią i zaangażowaniem uczyniła ten dzień naprawdę wyjątkowym.
Dziękujemy sponsorowi marzenia - Millenium Hall za pomoc w organizacji całego dnia.
Relacja: Basia St.
Zdjęcia: Maciej