Moim marzeniem jest:

Laptop z dostepem do internetu

Arek, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-06-29

 

W środę rano wybraliśmy się z Anią do DSK w Lublinie na pierwsze spotkanie z naszym nowym marzycielem Arkiem. Chłopak jest zapalonym fanem koszykówki, bardzo lubi oglądać mecze w telewizji, ale jeszcze bardziej lubi sam grać z kolegami w koszykówkę, dlatego jako lodołamacz przynieśliśmy chłopcu piłkę do kosza i koszulkę sportową. Arek był bardzo zadowolony z rzeczy które dostał i długo opowiadał nam o swojej pasji.


Po chwili rozmowy przyszedł czas aby poznać największe marzenie Chłopca. Bez chwili wahania stwierdził, że chciałby dostać laptopa z dostępem do internetu, który umili mu pobyt w szpitalu, pozwoli na kontakt z rówieśnikami, a przede wszystkim przyda się podczas pogłębiania swojej wiedzy dlatego niezbędny też będzie pakiet office.

Gdy dowiedzieliśmy się jakie jest marzenie chłopca Ania przystąpiła do wypełniania dokumentacji a ja jeszcze chwilę porozmawiałem z Arkiem po czym pożegnaliśmy się z naszym nowym Marzycielem i opuściliśmy odział.

Jeżeli chcesz nam pomóc spełnić marzenie Arka prosimy o kontakt z jednym z wolontariuszy:

Krystian Kulasza - krystian.kulasza@mammarzenie.org - 515199623
Anna Zajączkowska - 504968997

 

spełnienie marzenia

2012-02-20

 

Była środa, godzina 12.00. Wtedy to pierwszy raz spotkałem Arka. Czekali na mnie w DSK, skąd zabrałem ich (Arka, mamę i wujka) na wycieczkę po Lublinie...Najpierw zwiedziliśmy ekspozycje stałe na Zamku Lubelskim oraz kaplicę Św. Trójcy. Oczywiście największe wrażenie zrobiła na nas wystawa uzbrojenia. To właśnie tu, na zamku moi towarzysze poznali także legendę o Czarciej Łapie oraz mogli dotknąć ławy z odbitymi 6 palcami. Trzeba przyznać, że ta lekcja historii wywołała u nich duże zainteresowanie.

Po opuszczeniu zamkowych murów udaliśmy się na Plac po Farze, miejsce w którym stał pierwszy w Lublinie kościół. Nie przetrwał on do naszych czasów i mogliśmy obejrzeć tylko makietę oraz zrekonstruowane fundamenty tegoż budynku. Tak też zrobiliśmy. Następnie przeszliśmy do Bazyliki oo. Dominikanów, obiektu o dość ciekawej historii. To właśnie tutaj nastąpiło zawiązanie Unii lubelskiej. Tu znajdują się również relikwie Krzyża Św. Spore zainteresowanie wzbudziła u moich gości podświetlana makieta zabudowań klasztornych, ogromnych rozmiarów organy oraz elementy zdobienia kościoła.

Po wyjściu z Bazyliki doszliśmy do wniosku, że trzeba by coś zjeść i udaliśmy się do...Czarciej Łapy. Oczywiście po drodze zdążyłem im jeszcze pokazać Trybunał Koronny. Po sycącym posiłku udaliśmy się do Archikatedry Lubelskiej, aby zobaczyć krzyż z trybunału. Zgodnie z legendą, Chrystus w czasie ogłaszania wyroku odwrócił twarz w stronę ściany, aby nie słyszeć jak diabli sprawiedliwiej osądzają od ludzi. Po zwiedzaniu Starego Miasta przyszedł czas na spacer. Naszym celem była galeria handlowa Plaza, ale po drodze udało mi się pokazać moim gościom kilka ciekawych miejsc. Jednym z nich był Plac Litewski z pomnikiem Unii Lubelskiej, baobabem, fontanną i pomnikiem Marszałka Piłsudskiego.

Gdy doszliśmy na miejsce, stwierdziliśmy, że mamy jeszcze chwilę czasu dla siebie. Tak więc Arek z mamą poszli w swoją stronę, a ja w swoją. Gdy spotkaliśmy się o umówionej godzinie, okazało się, że za chwilę przyjedzie po nas Krystian i pojedziemy już prosto na mecz gdzie miała się odbyć najważniejsza część dzisiejszego dnia Spełnienie marzenia Arka.

Z niecierpliwością czekaliśmy na rozpoczęcie meczu a właściwie na trzecią przerwę po trzeciej kwarcie podczas której miało nastąpić oficjalne wręczenie laptopa naszemu marzycielowi. Mecz się zaczął a czas płynął szybciej bo wszyscy kibicowaliśmy naszej drużynie KKS NOVUM Lublin, która już od początku meczu wygrywała spotkanie. Nadszedł w końcu moment kiedy wraz z Arkiem oraz Panem Grzegorzem Staniszewskim Dyrektorem Karpackiej Spółki Gazowej Oddział Zakład Gazowniczy w Lublinie wyszliśmy na środek hali gdzie Pan Dyrektor przekazał najlepsze życzenia Arkowi wraz z wymarzonym laptopem. To był piękny dzień pełen Wrażeń.

 

Bardzo dziękujemy Dyrekcji oraz pracownikom Karpackiej Spółki Gazowej Oddział Zakład Gazowniczy w Lublinie za obecność oraz współfinansowanie laptopa którego mogliśmy przekazać Arkowi.

 

Podziękowania należą się także Klubowi KKS NOVUM Lublin, za pomoc w przygotowaniu spełnienia marzenia.

 

Marzenia nie udało by się spełnić gdyby nie pomoc Państwa, którzy przekazaliście 1% podatku na naszą fundację.

 

Wszystkim składamy najserdeczniejsze podziękowania za okazaną życzliwość i pomoc podczas spełnienia marzenia Arka.

 

 

Relacja: Krystian K.