Moim marzeniem jest:

Laptop

Dominik, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-09-06

We wtorkowe popołudnie wraz z Izą odwiedziłyśmy Dominika w Akademii Medycznej w Gdańsku. Na przełamanie pierwszych lodów wręczyłyśmy mu paczuszkę z przedmiotem, który powinien go bardzo ucieszyć. Prezencik okazał się bardzo trafiony – był to zdalnie sterowany samochód terenowy, który spodobał się marzycielowi od pierwszego spojrzenia. Dominik bardzo interesuje się motoryzacją. Szybko poskładał ruchome elementy i samochód gotów był na pierwsze rajdy po szpitalnych korytarzach. W tej sprzyjającej atmosferze nasz marzyciel nie miał żadnych problemów z wypowiedzeniem swojego marzenia. Największym marzeniem Dominika jest laptop do gier, który mógłby zabierać z sobą na częste wizyty do szpitala. Do tej pory nasz mały marzyciel zapełniał szpitalną pustkę grając w gry planszowe i bardzo chciałby, aby to się zmieniło. Aby czas spędzony poza domem był bardziej radosny, bardziej urozmaicony, co zapewniłby mu jego osobisty notebook.
Dominiku, będziemy się bardzo starać, aby Twoje marzenie zostało szybko spełnione.

spełnienie marzenia

2011-10-22

22 października nasz trójmiejski oddział zorganizował u Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku konferencję szkoleniową dla lekarzy pediatrów dotyczącą chorób nowotworowych u dzieci. Wydarzenie to odbyło się z okazji Ogólnopolskiego Dnia Marzeń Fundacji Mam Marzenie. By podkreślić ten dzień i pokazać jak działamy, postanowiliśmy spełnić tego dnia kolejne marzenie.

Dominik przyjechał do UM z całą rodziną na nasze specjalne zaproszenie. Czekaliśmy na niego przed budynkiem z naszymi fundacyjnymi balonami, jako znakiem rozpoznawczym. Zaprosiliśmy wszystkich do środka i poczęstowaliśmy wypiekami domowej roboty. Nie pozostało nam już wtedy nic więcej jak zaprosić marzyciela i jego rodzinę do sali konferencyjnej, gdzie wraz z pomocą wspaniałej doktor Elżbiety Adamkiewicz-Drożyńskiej i wszytskich uczestników wręczyliśmy Dominikowi jego marzenie-laptop.

Chłopiec był niezmiernie zaskoczony i przeszczęśliwy. Rodzeństwo marzyciela otrzymało od nas ogromny kosz słodyczy. Sami przyznali, że takiej ilości nie zjedzą nawet w ciągu tygodnia. Dzieci zupełnie się tego nie spodziewały. Powiedziały nam, że nie miały pojędzia po co jadą do Gdańska. Wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni. Dominik rozpakował zielony papier, oglądał swój prezent i nie mógł się nadziwić.

Radosne dzieci zbierały jeszcze balony, wcinały ciasto i żartowały. Nam nie pozostało już nic jak podziękować wszystkim za ten wspaniały dzień i moc nowych wrażeń.


Zarówno rodzice marzyciela, jak i wolontariusze bardzo chcielibyśmy podziękować naszemu sponsorowi Firmie SISCOM S.C. Didyk i Siwek właścicielowi portalu fajneceny.pl