Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-09-02
Z Bartkiem, Jego siostrą i rodzicami spotkałam się u Niego w domu. Była tak piękna pogoda, że szkoda było spędzać czas w domu i wszyscy przy herbacie, cieście a potem przy pysznej wędzonej rybie spędzaliśmy wspólnie czas. Każdy o sobie coś opowiedział, gdzie pracuje, gdzie się uczy i co lubi. Bartek bardzo lubi robić dużo rzeczy na komputerze. Moim lodołamaczem była gra komputerowa, z której bardzo się ucieszył, lecz to nie znaczy, że jest zainteresowany głównie grami, bo komputer służy Mu głównie do nauki. Stary, wysłużony stacjonarny komputer jeszcze jest w miarę sprawny, ale Bartek do domu w czasie roku szkolnego przyjeżdża tylko na święta. Przez cały rok jest w internacie koło Szczecina, gdzie znajduje się Jego szkoła dla dzieci z różnymi schorzeniami, dysfunkcjami i chorobami. Tam niestety nikt nie ma komputera na własność. Dlatego Bartkowi marzy się Jego własny laptop, by mógł korzystać dowoli, ile chce i kiedy chce no i najważniejsze, że miałby go u siebie pod ręką tak jak Jego koledzy lokatorzy z pokoju.
spełnienie marzenia
2013-06-24
Deszczowy smutny dzień. Bardzo przygnębiająca szara pogoda. Padało już od paru dni toteż droga nie była łatwa. Pojechaliśmy spełnić marzenie Bartłomieja. Dojechawszy na miejsce od progu przywitał nas Tata chłopca. Szczery piękny uśmiech Taty chłopca od razu ocieplił ten dzień. Bartłomiej był zupełnie zaskoczony naszą wizytą. Niespodzianka się udała. Na jego twarzy dało się zauważyć uśmiech od ucha do ucha. Szary smutny dzień zmienił się w dzień uśmiechu. Ponieważ przestarzały komputer chłopca nie służył mu już i nie obsługiwał najnowszych gier. Marzeniem chłopca był laptop. Bartłomiej od razu począł nam opowiadać o swoich zainteresowaniach związanych z komputerami. Serdecznie podziękował nam za spełnienie jego marzenia. Od teraz mógł grać w najnowsze gry. Oprócz tego stary komputer nie był przenośny, co też ograniczało jego praktyczne zastosowanie. Do naszego grona dołączyła na chwilę z pracy Mama Bartłomieja. Wszyscy chwilę rozmawialiśmy a następnie zrobiliśmy parę zdjęć. Mimo, deszczowego dnia wszyscy byli zadowoleni. Rodzina Bartłomieja i on sam, że jego marzenie się spełniło i my, że mogliśmy sprawić taką radość chłopcu. Ulubionymi grami Bartłomieja są gry o tematyce związanej z samochodami. Teraz Bartłomiej może grać bez przeszkód.
Dziękujemy firmie Mercedes za pomoc w spełnieniu marzenia Bartka i za wywołanie na jego twarzy uśmiechu.