Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-07-26
W pochmurną, deszczową środę odbyliśmy wizytę u Olivii. Tym razem odbyła się w jej domu. 5 letnia dziewczynka bardzo ucieszyła się na nasz widok. W prezencie od nas otrzymała samochód oraz lalki. Już po chwili zaczęła się nimi bawić, choć z ich rozpakowaniem był nie lada problem.
Próbowaliśmy nakłonić Oliwię do narysowania swojego marzenia. Stworzyła wtedy rysunek domu. Jak mówiła był to jej wymarzony dom. Następnie Olivia narysowała nam duży telewizor i konsolę XBOX i po krótkiej rozmowie wywnioskowaliśmy, że Olivii marzeniem jest XBOX ,gdyż Olivia dużo czasu przebywa w domu i szpitalu. Przeszliśmy do oglądania jej ulubionych zabawek: domku i kuchenki. Próbowaliśmy w tym samym czasie ustalić jej kolejne marzenie, ale bez skutku. Oliwia powiedziała, że chciałaby mieć pianino. Kto wie, być może w przyszłości będzie znaną pianistką? Marzy jej się również własny plac zabaw. Niestety obydwa te pomysły nie mogły zostać zrealizowane ze względu na psy na podwórku Olivii. Pożegnaliśmy się z Oliwią, jej rodzicami i młodszą siostrą, która cały czas w czasie naszej wizyty dawała się we znaki energicznie chodząc w różne strony.
spełnienie marzenia
2011-08-31
Popołudniu razem z Asią wybrałyśmy się do naszej podopiecznej fundacji, której w tym dniu wiozłyśmy wieeelką niespodziankę!
Furtka otworzyła się i przywitała nas Olivka ze swoimi przyjaciółmi, z którymi bawiła się na podwórku. Dziewczynka zastanawiała się czy ten zapakowany prezent jest dla niej i co to jest ..
Weszłyśmy z marzycielką do domu i oznajmiłyśmy jej,że ta niespodzianka rzeczywiście jest dla niej! Olivia szybko razem ze swoją młodszą siostrzyczką Majką zabrała się za otwarcie pakunku.
Wow, to x-box ! – krzyknęła podekscytowana dziewczynka.Marzycielka nie mogła uwierzyć w to, że jej największe marzenie się spełniło. W środku znalazła się dla niej także gra, która była w sam raz dla niej. Niestety ani Asia ani ja nie potrafiłyśmy podłączyć osprzętu to starszego modelu telewizora dziewczynki, dlatego Oliwka musiała uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż jej tata wróci z pracy i to podłączy.
Następnie odczytałyśmy dyplom spełnionego marzenia i zrobiliśmy sobie wszyscy razem zdjęcia, aby uwiecznić kolejne spełnione marzenie! Kiedy Oliwka wybiegła na zewnątrz do swoich przyjaciół pożegnałyśmy się z całą rodziną marzycielki.
Rodzina dziewczynki chciała serdecznie podziękować sponsorowi Panu Dariuszowi Sobania za zakup x-boxa, bez którego marzenie dziewczynki nie zostałoby spełnione!
Serdecznie dziękujemy!