Moim marzeniem jest:

Komputer stacjonarny z Internetem

Krystian, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2011-07-20

         W środowe popołudnie wybraliśmy się do Naszego nowego Marzyciela - Krystiana. Z małymi przygodami po drodze dotarłyśmy na miejsce. Przywitał nas brat chłopca, gdyż Marzyciel był na rowerze. I jak potem się okazało, rower i jazda na nim to jego żywioł :) Prócz roweru uwielbia również motory i rysowanie przeróżnych samochodów.

         Podarowałyśmy Krystionowi akcesoria do  roweru, z których bardzo zadowolony. Uśmiech od ucha do ucha doskonale na to wskazywał.  Chłopak jest wesołym, pełnym humoru jak i  zapału do montowania różnego rodzaju rzeczy :) Zmontowanie tych "zabawek" było trudniejsze niż się spodziewaliśmy. Jednak po dłuższych zmaganiach z lodołamaczem, przyszedł czas na marzenie. Dałyśmy dla Krystiana blok, kartkę podzieloną na cztery części i kredki. Czas był na namysły a potem na rysowanie. Pojawiły się marzenie różnego rodzaju, ciekawe i bardzo interesujące :) Było ich sporo, więc nie dziwne, że było dla Marzyciela ciężko się zdecydować. Krystian wskazał na jedno marzenie, jednak w główce chłopca siedziało jeszcze więcej pomysłów. Postanowiłyśmy, że pozostawimy Krystianka z marzeniami, by się a nimi przespał i przemyślał, jakie jest jego te największe, największe marzenie.

        Więc Krystianku spodziewaj się Nas  niedługo i mamy nadzieję, że sprawimy Ci wielką radość, gdy już będziesz pewny swego marzenia. Obiecujemy, że postaramy się wtedy zrobić wszystko, by móc je spełnić.

 

spotkanie

2011-08-03

        W środowe popołudnie wybrałyśmy się na kolejne spotkanie z Krystianem. Miałyśmy nadzieję, że tym razem poznamy najskrytsze Jego marzenie.

         Popołudnie jest to czas na drzemkę i odpoczynek. Z takiego czasu skorzystał nasz Marzyciel. Poczekałyśmy chwilkę i w drzwiach powitał nas wyspany i uśmiechnięty Marzyciel.  Jak dowiedzieliśmy się wcześniej Krystiana pasją jest jazda na rowerze. Gdy pokazał nam licznik rowerowy, na którym odczytałyśmy przejechane ponad 2 tyś. kilometrów w niecały miesiąc, byłyśmy pod ogromnym wrażeniem i zrozumiałyśmy skąd ten popołudniowy wypoczynek. Jak miło było patrzeć, kiedy Krystian coś poprawiał w rowerze. Nawet go sam przemalował na kolor nadziei - czyli zielony. Rower miał swój urok jak i jego właściciel. Po zamontowaniu kolejnego gadżetu do swojego roweru, przyszedł czas na prezentację swoich umiejętności jazdy na rowerze. Krystian to odważny, sprytny młody sportowiec. Po prezentacji Krystian zdradził nam swoje najskrytsze marzenie. Chciałby dostać Komputer stacjonarny z Internetem. Chce go wykorzystać do nauki jak i zabawy. Tym razem nasz marzyciel jest w 100% pewny swojego marzenia.

        Więc teraz Krystianku korzystaj z wakacji póki jeszcze trwają, a my w tym czasie dołożymy wszelkich starań, by spełnić Twoje Marzenie :)

 

spełnienie marzenia

2011-12-31

         W sobotni sylwestrowy dzień wybrałyśmy się do Marzyciela Krystiana. Ten dzień był dla Niego wyjątkowy nie tylko dlatego, że to były ostatnie godziny roku 2011 ale też dlatego, że miało się spełnić Jego największe marzenie..

         Po długiej drodze w końcu dotarliśmy do Klimaszewnicy. Gdy Marzyciel nas zobaczył to powitał nas szerokim i szczerym uśmiechem, który nie schodził z jego twarzy aż do naszego wyjazdu. Zostaliśmy miło przywitani przez Krystiana i jego rodzinę. Od razu wręczyliśmy prezenty, w których znajdował się monitor, klawiatura i myszka z podkładką. Chłopiec rozprawił się z nimi w mgnieniu oka. Nastolatek wiedział jednak, że czegoś tu brakuje i po krótkim namyśle domyślił się, że... komputera! Więc Pan informatyk, który z nami pojechał, żeby sprawdzić czy wszystko dobrze zostanie podłączone poszedł do samochodu i wyjął duże pudło. Okazało się, że to właśnie w nim jest ostatnia część. Krystian od razu zabrał się za podłączanie wszystkiego ze sobą. Gdy już wszystko zostało podłączone razem z internetem, chłopiec z wielką radością włączył komputer. Pierwsze, co zrobił na nowym sprzęcie to uruchomił stronę internetową z grami i już nic nie mogło Go od niej oderwać ... ale było po nim widać, że był bardzo uradowany z tej niespodzianki.

          Życzymy Ci Krystianie jak najwięcej tak mile spędzonych chwil. Mamy nadzieję, że tak wspaniałego dnia pełnego emocji nigdy nie zapomnisz.

 

           Jesteśmy wdzięczni spółce PGE Dystrybucja S.A. w Białymstoku za spełnienie marzenia Krystiana. Zakupiony komputer sprawił naszemu Marzycielowi ogromną radość. Dziękujemy za dar serca i życzymy Wszystkiego Dobrego w nowym 2012 roku.