W piątkowe popołudnie udaliśmy się na spotkanie z Łukaszem. Z rozmowy z mamą wywnioskowaliśmy, że Łukasz lubi książki fantastyczno-przygodowe, i taką mu sprezentowaliśmy -  pt. „ Tropiciel", by przełamać przysłowiowe „pierwsze lody".

Ale okazało się, że nie trzeba było przełamywać żadnych lodów...

Łukasz  jest bardzo młodym człowiekiem, ale już wie czego chce w życiu, ma też sprecyzowane plany na przyszłość .

Uwielbia gry komputerowe i chciałby grać więcej, a obecny komputer mu na to nie pozwala.

Prawie od progu powiedział, że jego największym marzeniem jest otrzymać komputer z dobrą kartą graficzną, do gier, z Internetem i głośnikami 5,1, monitor 22' , ale 3D - podobno takie są na rynku - wierzymy na słowo !!!

Żeby upewnić się i uświadomić Łukaszowi, ze może być więcej marzeń, powiedzieliśmy mu o wszystkich kategoriach marzeń, tj.

ZOSTAĆ...

SPOTKAĆ...

ZOBACZYĆ...

DOSTAĆ...

I choć przez chwilę Łukasz zaczął się zastanawiać, to jednak po krótkim zastanowieniu powtórzył swoje „komputerowe marzenie". Komputer na pewno pozwoli mu też zostać  w przyszłości  dobrym informatykiem, a takie ma plany na przyszłość. I patrząc na Łukasza, wiemy , ze mu się to uda !!!

W ostatnią styczniową sobotę wybraliśmy się do Łukasza, by spełnić jego marzenie tj. otrzymać  „wypasiony" komputer wraz z monitorem 3D, głośnikami i Internetem.

Droga była ośnieżona, bo wreszcie zapanowała zimowa aura, ale nic to... Nie przeszkodziło nam to dotrzeć do Łukasza. Ledwo się 'wyładowaliśmy" z samochodu z wszystkimi pakunkami.

Przywitała nas Mama Łukasza i sam  Łukasz, który już od rana  tkwił „w blokach startowych", tzn. stał w progu swojego pokoju uśmiechnięty od ucha od ucha. Wraca już do zdrowia, więc komputer na pewno mu się przyda.

Po wyjawieniu celu naszej wizyty (jakby to była tajemnica...), Łukasz samodzielnie rozpoczął montaż komputera (prawie nie pozwalał nam tego dotknąć)-jako przyszły informatyk  sam chciał to wszystko złożyć, by dobrze działało.

Po niewielkiej pomocy Maćka przy dopasowaniu głośników, muzyka wręcz ryknęła na cały regulator i wtedy twarz Łukasza się rozjaśniła uśmiechem. Po uruchomieniu komputera i monitora już było jasne, że najbliższe dni Łukasz na pewno spędzi przed komputerem i „rozgryzaniem" wszystkich jego możliwości.

Ofiarowaliśmy mu 2 gry komputerowe, które pozwolą mu na przetestowanie jego „trójwymiarowości".

Na nasze zwyczajowe pytanie „czy spełniliśmy Twoje marzenie ?", Łukasz odpowiedział, że w 120%-ach !!! Wręczyliśmy mu Dyplom Marzyciela ze słowami, by zawsze pamiętał, że marzenia się spełniają, tylko by nigdy nie przestawał marzyć.

Mama Łukasza ugościła nas przepysznym, własnoręcznie robionym ciastem i po miłej pogawędce wróciliśmy do domów, spokojni, ze komputer jest w najlepszych możliwych rękach - naszego marzyciela Łukasza.

Łukaszu-PAMIĘTAJ ! ! NIGDY NIE PRZESTAWAJ MARZYĆ ! BO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ !

Bardzo dziękujemy naszym sponsorom, za dostarczenie radości Łukaszowi tj.

firmie GATX Rail Poland i firmie KELLER.