Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-06-11
Naszą kolejną wizytą był wypad do 11-letniego Pawełka. Zapukałyśmy do drzwi. Rodzice chłopca zaprosili nas do salonu, gdzie czekał już na nas marzyciel razem ze swoim starszym bratem Dawidem. Kiedy Agnieszka wypełniała dokumenty z rodzicami, ja zajęłam się rozmową z chłopakami. Chłopacy to zapaleni kibice piłki nożnej! Tak określiłabym z uśmiechem na twarzy Dawida i Pawełka, którzy o sporcie wiedzą bardzo, bardzo dużo. Marzyciel wymieniał mi swoje ulubione teamy piłkarskie i jakiemu piłkarzowi kibicuje najbardziej. Oczywiście w sercu małego kibica nie mogło zabraknąć tej więzi do także polskiego futbolu . Po tych słowach razem z Agnieszką podarowałyśmy mu prezent w postaci książki o historii Lechii Gdańsk, z, której bardzo się ucieszył!
Sport – to całe jego życie, ich życie – tak określiłby by tata swoich synów.
Jednak prócz sportu okazało się, że Paweł uwielbia podróże ze swoją rodziną i cały temat przerzucił się na opowiadanie przez chłopca o wycieczce do Rzymu, która zdaniem taty była fascynującym przeżyciem dla Pawła.
I podróże okazały się największy marzeniem Pawła, a wymarzył on sobie zwiedzić Paryż, żeby jeszcze raz poczuć to niewyobrażalne uczucie, którego nie da się opisać.
spełnienie marzenia
2013-08-11
Marzenia naprawdę się spełniają! A to - tak piękne marzenie Pawełka, zostało zrealizowane dzięki odpisania przez Państwa - 1% podatku na rzecz Fundacji Mam Marzenie. Z całego serca, najpiękniej jak potrafimy, dziękujemy, za tak wydawałoby się błahy i drobny gest. Ten właśnie gest, ta “drobnostka” wywołała na twarzy Chłopca uśmiech, podarowała Mu wiele, wiele magicznych wspomnień... Ten 1% podatku pozwolił spełnić Marzenie. Dziękujemy za wiarę w wartość marzeń, za wiarę w nas i za wsparcie - tak bardzo potrzebne, aby nasza działalność miała szansę się rozwijać. Dziękujemy.