Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-06-03
Do naszego nowego Marzyciela wybraliśmy się w piątek po południu. W progu przywitała nas mama a zaraz po tym poznaliśmy Bartka. Gdy przed spotkaniem rozmawialiśmy z mamą wypytując o zainteresowania Bartka, doznaliśmy swoistego szoku. Na przywieziony przez nas lodołamacz Marzyciel zareagował szerokim uśmiechem. Była to książka o historii II wojny światowej. Patrzyliśmy trochę zaskoczeni reakcją Marzyciela, bo nie wierzyliśmy, że 18- letni chłopak może tak kochać książki.
Wyjaśniliśmy po co przyjechaliśmy i poprosiliśmy Bartka o rysunki marzeń. Nasz Marzyciel jest zjawiskowy, więc i marzenia takie powstawały, ale to najważniejsze to laptop. Nie taki zwykły, ale ASUS G51J.
Nadszedł czas pożegnania przy którym wymusiliśmy na Bartku obietnicę, że gdyby udało nam się wyczarować laptopa, to nie porzuci swoich zainteresowań książkami.
Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu marzenia prosimy o kontakt
Monika Piaskowska tel. 515-199-630
monika.piaskowska@mammarzenie.org
spełnienie marzenia
2011-07-22
Do Wałcza zajechaliśmy przedpołudniem gdzie umówiliśmy się z st.sierżant. Kwaśniewskim. Po krótkiej wymianie zdań wyruszyliśmy spełnić marzenie, Bartka który mieszka w Jastrowiu. Był to dzień wyjątkowy, bo właśnie dzisiaj Bartek obchodził swoje 18-te urodziny. Przed wejściem do domu omówiliśmy z naszymi gośćmi plan,którego nie było.Bartek przywitał nas odrobinę zaskoczony ( wszyscy wiemy jak to bywa z tajemnicami .........). Pan sierżant Kwaśniewski wręczył komputer marzycielowi, ale to dopiero był początek niespodzianek. Dowódca 104 Batalionu Zabezpieczenia
za pośrednictwem st. sierż. Kwaśniewskiego ,mł. chor. szt. Cezarego Jarosińskiego oraz z Pani Maliny Sokołowskiej przekazał dla Bartka list gratulacyjny z okazji urodzin oraz wspaniałe pamiątkowe odznaczenie tej jednostki wojskowej, które marzyciel otrzymał jako pierwszy w Polsce. Na stole pojawiła się kawa i super słodki tort. Wszyscy mieliśmy dużo różnych pytań, na które cierpliwie odpowiadali nam goście. Bartek tak zafascynowany był tym, co się wokół niego dzieje, że zapomniał o swoim komputerze, ale wśród nas była osoba, która jest bardzo znana z tego, iż zawsze rozpakowuje prezenty przed gwiazdką, więc namówiła marzyciela do pokazania wszystkim swojego nowego cudeńka. Sprawdzaliśmy jak działają okulary 3D głośno wyrażając swój zachwyt. Niestety czas biegł nie ubłagalnie a przed Bartkiem jeszcze rodzinna uroczystość, więc pożegnaliśmy się szybko. Kilka chwil na rozmowę przy samochodach i za moment opuściliśmy Jastrowie.
Marzenie Bartka było bardzo trudne do realizacji z różnych przyczyn ale dzięki zaangażowani wielu osób dzień 22-07-2011 zostanie w pamięci marzyciela na zawsze . Tu chciałabym złożyć podziękowania :
Dowódcy wz. mjr Jerzemu Graczykowi
Dowódzcy etatowemu ppłk Krzysztofowi Łukaszczykowi
st.sierż. Robertowi Kwaśniewskiemu
mł.chor.szt.Cezaremu Jarosińskiemu
Zawsze uśmiechniętej Pani Malinie Sokołowskiej
Dzięki tym ludziom osiemnastoletnie urodziny chorego Bartka były bardzo wyjątkowe a my poznaliśmy wspaniałych ludzi o wielkich i gorących sercach
Wystawcom oraz zwiedzającym 43 Krajowej Wystawy Psów Rasowych, dzięki którym mogliśmy zakupić dla Bartka komputer
Prezesowi Andrzejowi Lisowskiemu, który pomaga FMM od zawsze
Pani Dominice Sonik oraz Pani Dorocie Hańczyn za ufundowanie gier oraz osprzętu do komputera
Fantastycznym Paniom w Urzędzie Miejski, które załatwiły błyskawiczną zgodę na zbiórkę pieniędzy.
Relacja :wolontariusz