Moim marzeniem jest:
Sponsor Anonimowy
pierwsze spotkanie
2011-06-02
Dziś mamy podwójnie wyjątkowy dzień- pierwsza nasza wizyta u Dominika, a najważniejsze - chłopiec obchodzi dziś swoje urodziny. Lodołamacz pełnił również podwójną funkcję, miał nie tylko przełamać pierwsze lody, ale i pełnić rolę prezentu urodzinowego.
Marzycielowi spodobały się prezenty, wymarzone paletki do badmintona wywołały ogromny uśmiech. Także książka o piłce nożnej z wieloma zdjęciami i ciekawostkami wzbudziła u Marzyciela pozytywne emocje. Dominik bardzo lubi sport, ale oprócz tego ma wiele różnych innych zainteresowań. Jest utalentowany muzycznie, dla nas zagrał mały koncert na cymbałkach. Wszyscy byliśmy pod ogromnym wrażeniem Jego gry. Wolontariusz Bartek próbował sam wydobyć kilka dźwięków na instrumencie, ale naszemu Marzycielowi nie dorasta do pięt.
Rozmawiając z Dominikiem o Jego marzeniach postanowiliśmy, że zarówno chłopiec jak i My wolontariusze napiszemy na kartce swoje największe marzenia. Są 4 kategorie marzeń, więc mogliśmy wymienić więcej niż jedno. Po zapisaniu ich na kartce, każdy po kolei czytał swoje marzenia. Było przy tym wiele śmiechu. Dominik chciałby zostać stolarzem, dostać akordeon, ale Jego naj naj największe marzenie to Spotkanie z piłkarzem Mirosławem Klose. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli zobaczyć tą radość w oczach Dominika, gdy spełni się Jego największe pragnienie.
A jak wiadomo, gdy czegoś mocno się chce, to musi się w końcu spełnić. Trzymajcie kciuki!
spotkanie
2013-03-04
Marzeniem Dominika było spotkanie z Mirosławem Klose, próbowaliśmy z różnych stron spełnić to marzenie.
Jednakże zbyt długi czas oczekiwania na realizację sprawiło, że chłopiec postanowił zmienić marzenie. Spotkanie z Klose nie doszło do skutku, ale udało się zdobyć koszulkę i zdjęcia z autografem piłkarza.
Podczas dzisiejszej wizyty w szpitalu rozmawiałam z Dominikiem na temat marzeń i stwierdził, że jednak chciałby zmienić swoje marzenie. Dominik marzy o Xbox-ie z kinectem.
Będziemy robić wszystko by jak najszybciej spełnić to marzenie.
spełnienie marzenia
2013-06-17
Jedziemy drogą, jedziemy mijając piękne, opolskie lasy. Wspaniała pogoda na zrobienie komuś niespodzianki. Komu? Dominikowi!
Chłopiec nie wie nic o naszej wizycie, niespodzianka będzie, oj będzie! W domu Marzyciela panuje cisza... czyżby wszyscy wyjechali? Nieee. Wchodzimy cichutko po schodach, wita nas Dominik. Zdziwienie pojawia się na Jego twarzy, a zaraz wyskakuje uśmiech. Balony Fundacji, tajemnicze pudło.. Nietrudno się domyśleć, w jakim celu przyjechałyśmy.
Na początek wręczamy chłopcu mniejszy podarunek- jest to książka z bajkami terapeutycznymi - będzie co czytać! W końcu przechodzimy do najważniejszego pudła. Dominik powoli rozrywa papier, uśmiecha się przy tym. Wymarzony Xbox ukazuje się Jego oczom. Tak! W końcu się udało. Miesiące oczekiwań wynagrodzone zostają poprzez jedno niewielkie pudło. Oprócz xboxa, kabelków jest w kartonie coś jeszcze. Gra! Fifa 13- taka jaką wymarzył sobie Dominik. Cóż za radość. Cieszy się nie tylko nasz Marzyciel, ale cała Jego rodzina. Chyba wiemy co dziś będą robić. Dominik od razu zabiera się za podłączanie sprzętu. Raz i dwa aktualizacje są pobierane. Wszystko działa! I tak być powinno. Kolejne wyjątkowe marzenie zostało spełnione!
Kochany Dominiku, pamiętaj: Marzenia się spełniają... tylko mocno, mocno w nie wierz!
Bardzo gorąco dziękujemy osobie o dobrym serduchu, która spełniła marzenie Dominika. Dzięki Tobie Dominik jest szczęśliwszy!