Na spotkanie z Michałem wybraliśmy się do szpitala na ulicy Marszałkowskiej.

   Przywitał nas bardzo miły i uśmiechnięty chłopak. Od razu udało nam się złapać z nim dobry kontakt. Na pewno w przełamaniu pierwszej bariery pomógł nam upominek, który podarowaliśmy Michałowi. Był nim zestaw klocków Lego z jego ulubionej serii tzn. Star Wars. Nasz nowy marzyciel od razu zabrał się do składania wszystkich elementów w całość, równocześnie opisując swoją fascynację Lego. Okazało się, że interesuje się klockami Lego od dłuższego już czasu i posiada całkiem pokaźną kolekcję z serii Star Wars. Na szpitalnym oknie wystawił kilka pozycji ze swojej całej kolekcji. Większość czasu spędzonego z Michałem dyskutowaliśmy o klockach Lego i trzeba stwierdzić, że była to bardzo interesująca rozmowa. Dużo się od niego dowiedzieliśmy.

   Podczas spotkania Michał opisał swoje marzenie. Oczywiście związane jest z klockami Lego. Michał marzy o wielkim statku powietrznym z serii Star Wars określanym, jako 10179 - Ultimate-Collector's Millennium Falcon. Michał wskazał nawet miejsce w swoim domu, które przeznaczy na „postój" tego wielkiego frachtowca. Jego entuzjazm i fascynacja udzieliły się również nam, a uśmiech na Michała twarzy i w jego oczach, gdy mówił o Lego jest nie do zapomnienia.

   Było to bardzo sympatyczne i mobilizujące nas spotkanie. Z wielką przyjemnością będziemy oczekiwali na kolejne spotkanie z Michałem, miejmy nadzieję realizując już jego piękne marzenie.

Podczas poszukiwań największego zestawu LEGO, nawiązaliśmy współpracę z firmą Lego Polska. Podarowała ona Michałkowi mniejszą wersję Jego wymarzonych klocków Millenium Falcon. Nie pozostało nam nic innego jak udać się do naszego Marzyciela i wręczyć Mu ten podarunek. Kiedy Chłopiec zobaczył ten zestaw zaniemówił, choć wiedział, że to nie jest ten, o którym w głębi serca marzył. Długo nie musieliśmy czekać, by Michałek zaczął składać klocki. Przyznał, że to super prezent, i to z najnowszej kolekcji, ktorej jeszcze nie bylo w sklepach. Po naszej wizycie Marzyciel stwierdził, że Jego marzenie poniekąd się spełniło, dlatego woli, by zamiast wybranego zestawu podarować Mu zestaw nieco inny, taki którego nie ma jeszcze w swojej pokaźnej kolekcji. Mianowicie: Gwiazdę Śmierci (zestaw nr 10188). Wierzymy, ze uda nam się spełnić marzenie Michałka jak najszybciej, z Państwa pomocą tymbardziej!

Podczas III Dnia Marzeń organizowanego przez naszą Fundację, odbyła się realizacja marzenia Michałka odnośnie Gwiazdy Śmierci - zestawu lego z serii Star Wars. Dla Michała od początku była to niespodzianka, bo nie został poinformowany o celu swojej podróży spod Siedlec do Warszawy w sobotni poranek. My z niecierpliwością czekaliśmy na to spotkanie. Spotkaliśmy się z Michałkiem, jego tatą i siostrą w auli Szkoły Podstawowej przy ulicy Oławskiej w Warszawie, w której odbywał się Dzień Marzeń. Realizacja marzenia miała miejsce na scenie w auli przy obecności dużej ilości osób. Wręczyliśmy Michałowi wielką paczkę, w której znajdował się zestaw lego. Michaś był zaskoczony, choć szczęśliwy, że jego marzenie zostało spełnione. Na scenie towarzyszył mu tata wraz z siostrą, której również wręczyliśmy upominek - lalkę Barbie. Po zakończonej ceremonii zaczęła się sesja zdjęciowa, której głównymi aktorami byli Michał ze swoją siostrą, zamieniając się stale rolami w byciu fotografem lub fotografowanym na tle swoich prezentów. Bardzo miłym zaskoczeniem zarówno dla nas, jak i dla Michałka był dodatkowy, niespodziewany prezent w postaci książki o lego, od fana Gwiezdnych Wojen, który uczestniczył z nami w Dniu Marzeń. Po części mniej oficjalnej mieliśmy czas się wspólnie powygłupiać i porozmawiać. Tak zakończyliśmy realizację marzenia Michałka. Wierzymy, że będziemy w stałym kontakcie z Michałkiem i jego rodziną, a nasze odwiedziny w domu Michałka będą okraszone opowieścią o Gwiezdnych Wojnach, lego i historii składania Gwiazdy Śmierci...