Moim marzeniem jest:
Pani Anna Bartela z córką Dominiką i synem Wojtkiem
spełnienie marzenia
2011-06-20
W deszczowe poniedziałkowe popołudnie wybraliśmy się z Krzysiem na spełnienie marzenia Damiana, który marzył o telewizorze i kinie domowym. Jadąc podziwialiśmy okolicę, w której Damian mieszka - jest cudowna, malownicza i cicha. Gdy dotarliśmy na miejsce przywitała nas uśmiechnięta mama i powiedziała, że Damian już na nas czeka z niecierpliwością. Sprzęt ogromnych rozmiarów wnieśliśmy do pokoju Damiana przy pomocy mamy i samego naszego Marzyciela. No i zaczęło się rozpakowywanie i montowanie sprzętu. Mama, siostra Damiana i ja z zaciekawieniem i niecierpliwością oczekiwałyśmy, aż sprzęt po rozpakowaniu, rozłożeniu i podłączeniu zobaczymy w całej okazałości. Damian dzielnie pomagał Krzysiowi w montażu całego sprzętu. Damian majsterkowicz od razu wiedział jak pomagać Krzysiowi, gdyż interesuje się elektroniką oraz strażą pożarną. Zdradził nam, iż należy do młodzieżówki OSP w jego miejscowości. Gratulujemy odwagi.
Sprawdzony sprzęt na wszystkie możliwości oddaliśmy w ręce Damiana, który podekscytowany zasiadł ze sprzętem sam na sam a my udaliśmy się do domu. Z wielką radością wracaliśmy do domu, że spełniło się kolejne marzenie chorego dziecka w Polsce. Nie byłoby tej radości, gdyby nie ludzie dobrej woli, którzy pomagają nam w tym cudownym przedsięwzięciu wpłacając pieniądze na marzenia naszych podopiecznych. Tutaj chcielibyśmy w imieniu Oddziału Kieleckiego Fundacji Mam Marzenie oraz całej Fundacji podziękować Pani Annie Bartela, jej córce Dominice i synowi Wojtkowi za dar czystego serca. Dzięki tak wspaniałym i wrażliwym ludziom Damian może cieszyć się z rodziną upragnionym sprzętem i odkrywać nowe możliwości jakie niesie ze sobą nowoczesna technika.
Dziękujemy
Magda