Moim marzeniem jest:
Zespół Szkół Społecznych im. Mikołaja Reja w Kielcach
pierwsze spotkanie
2011-03-29
Październikowe popołudnie przywitało nas skandynawską pogodą. Świeciło piękne słońce i wiał porywisty, zimny wiatr. Cieplutko odziani ulokowaliśmy się w samochodzie i wyruszyliśmy na spotkanie z naszą nową marzycielką Wiktorią. Tym razem obraliśmy kierunek na południe do miejscowości Michałów, znanej w całym świecie z przepięknych koni arabskich, które hodowane są w tamtejszej stadninie.
Droga upłynęła szybko na miłej pogawędce. Zanim się spostrzegliśmy dotarliśmy do domu Wiktorki. Przez pierwsze minuty dziewczynka była stremowana naszą obecnością, ale na szczęście wiedzieliśmy jak temu zaradzić. Dopomógł nam lodołamacz, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Była to lalka Barbie w białej sukni ślubnej. Wiktoria widząc lalkę bardzo się ożywiła i zaczęła nam opowiadać o tym jak była latem na weselu swojej siostry. Z każdą minutą rozmowa coraz bardziej się rozkręcała. Na pytanie o marzenie dziewczynka nie odpowiedziała wprost, lecz miała dla nas zagadkę. Zdradziła nam, że chodzi o rzecz, opowiedziała jak ta rzecz wygląda i że zaczyna się na literkę „l". Wspólnymi siłami, wszak co trzy głowy to nie jedna, odgadliśmy, że nasza Wiktoria marzy o różowym laptopie. Na laptopie dziewczynka chciałaby oglądać bajki i grać w gry. W ten sposób szybciej upływałyby jej godziny, które przyjdzie jej niebawem spędzać w szpitalu.
Relacja: Ania
spełnienie marzenia
2011-09-27
Relacja niebawem.